Będąc w Bośni i Hercegowinie nie mogliśmy pominąć stolicy kraju - Sarajewa. Niegdyś było to wielokulturowe miasto z ludźmi żyjącymi w pokoju mimo wyznawanych religii, odmiennych obyczajów i tradycji. Niestety lata niedawnej wojny zmieniły wszystko.W obecnym Sarajewie również żyją ludzie różnych narodowości. Niestety już nie ...
DWA TYGODNIE NA KUBIE W HOTELU CLUB AMIGO CARACOL W SANTA LUCIA I WYCIECZKA DO MIASTA CAMAGÜEY, 22 LISTOPDA-06 GRUDNIA 2013 ROKU
Nigdy do tej pory nie udało się nam odwiedzić żadnego ośrodka w miasteczku Santa Lucia na północnym wybrzeżu Kuby, a przecież tyle o nich słyszeliśmy. Po paru godzinach spędzonych na Internecie, czytaniu ...
Potrzeba jesiennego relaksu spowodowała że drugi raz w tym roku znaleźliśmy się na filipinach z racji tego że wszystko odbyło się nagle i szybko więc powtórzyłem dwa najprostsze logistycznie na Filipinach miejsca z zeszłego czyli Boracay i Panglao.W tym roku znowu załapaliśmy się na promocję Qatar Airways tym razem z Warszawy do ...
Nasza przygoda w Bośni i Hercegowinie zaczęła się na przejściu granicznym bodajże w Metković. Po niełatwym ustaleniu gdzie można nabyć potrzebną zieloną kartę (15 euro/tydzień) i kupieniu jej bez problemów wjechaliśmy na teren tego pięknego kraju. Pierwszym przystankiem docelowym był Mostar, ale zanim do niego dotarliśmy ...
Do Armenii wkroczyliśmy - i to dosłownie(!), bo przekraczanie granicy jest tam możliwe wyłącznie pieszo - od strony południowej. Dojechaliśmy na granicę wcześnie rano, by uniknąć tłoku na przejściu granicznym z Iranu do Armenii. Samo przejście rozciągnięte jest na przestrzeni około 2 kilometrów. No cóż, trzeba odczuć, że ...