Włosi słyną ze wspaniałej kawy wszędzie..., ale tutaj osiągnęli chyba szczyt mistrzostwa baristycznego:)) mała cafe-crema z gałką lodów (cafe affogato) rozkosznie studzi podniebienie w gorący dzień :))
kawusia6 | Wow- już mi ślinka cieknie na takie pyszności :) |
piea | oj, ja za to jestem uzależniona od kawy! piję dużo i ją po prostu uwielbiam; ni ewyobrażam sobie życia bez kawy, ale przy Sardyńczykach i ilości jaką oni wypijają- to ja jestem kawowy abstynent:)) |
danutar | Ja kawoszem nie jestem, ale takiej bym z pewnością spróbowała, zwłaszcza w upał :) |