Znaczną cześć Walii zajmują Góry Kambryjskie, które oddzielają Walię od Anglii. Właśnie dzięki temu położeniu Walijczykom udało się zachować własną tożsamość i starożytny język.
Najwyższym szczytem Gór Kambryjskich jest Snowdon o wysokości 1085m n.p.m, znajduje się na terenie Narodowego Parku Snowdonii. Jego walijska nazwa to Yr Wyddfa co oznacza „miejsce pogrzebowe”.Ten skalisty, efektownie prezentujący się szczyt od wieków zachęca ludzi do snucia legend o olbrzymie i Królu Arturze. Według legendy stwór nazywał się Rhita Fawr, nosił on szaty wykonane z bród pokonanych królów i siał postrach wśród miejscowego ludu. Na ratunek przybył im sam król Artur i zabił olbrzyma, którego pochowano na górze, dzięki owemu zdarzeniu zawdzięcza swą walijską nazwę. Ponoć można tam znaleźć skałę będącą nagrobkiem giganta, a na dnie jezior u podnóży góry ponoć spoczywa miecz króla Artura - słynny Excalibur.
Na szczyt Snowdonu prowadzi wiele szlaków, myśmy oczywiście wybrali najłatwiejszy czyli kolejkę parową ze stacji Llanberis, która jest największą atrakcją turystyczną regionu, wybudowaną w 1895r.
Na szczycie Snowdonu znajduje się kawiarnia i sklep z pamiątkami. Snowdon jest wyjątkowo atrakcyjnym punktem widokowym, choć często panują tam mgły. My niestety nie mieliśmy szczęścia choć na dole i w drodze na szczyt było ciepło i słonecznie to na szczycie strasznie zimno i mgliście. Podobno przy pięknej pogodzie można stamtąd zobaczyć Isle of Man i góry Wicklow w Irlandii.
Brak komentarzy. |