Muzeum kojarzy się ludziom zazwyczaj z nudą, ziewaniem czy znużeniem. Dla dzieci wycieczka tam jest częściej karą niż frajdą. Słuchanie o królach, oglądanie ich pokoi, historii... flaki z olejem? Niekoniecznie, wycieczka do muzeum może okazać się świetną zabawą i przygodą.
Muzeum to instytucja powołana do gromadzenia, badania oraz opieki nad obiektami posiadającymi pewną wartość historyczną bądź artystyczną. Muzeum Powstania Warszawskiego, Narodowe, Wojska Polskiego, Lotnictwa, Archeologiczne... - można by tak wymieniać bez końca. W całej Polsce bez problemu można znaleźć i zwiedzać muzea, gdzie są gromadzone i ochraniane dobra naturalnego i kulturalnego dziedzictwa. Z kolei dla turystów szukających nietypowych miejsc nie będzie problemu ze znalezieniem śmiesznych, a nawet trochę dziwnych muzeów, ale na pewno wartych odwiedzenia.
Historyczne guzki?
Muzeum Guzików powstało za sprawą Jacka Rutkowskiego. Od 1997 roku można podziwiać kolekcje guzikowe w Łowiczu. Jest najmniejszym muzeum w Polsce i gromadzi to co najważniejsze, czyli pamięć o ludziach, zamkniętą w guzikach. Ma ono bardziej charakter symboliczny. W zbiorze znajdują się nawet guzik od sutanny Papieża i od munduru gen. Władysława Andersa. Wśród eksponatów znajdują się guziki należące do historycznych i współczesnych postaci świata kultury, nauki, polityki. Wielkim świętem w muzeum jest dzień 12 grudnia, czyli Dzień Guzika. Co ciekawe wszystkie muzealne przedmioty są pozyskiwane z darowizn i znalezisk. Wydawać by się mogło, że taki guzik to coś zwyczajnego, codziennego, a zawiera w sobie historię danego człowieka, ukazuje jego przemijalność.
Kum kum...
Muzeum Żab znajdziemy w Kudowie Zdrój, otwarte w 2002 roku, mieści się przy Dyrekcji Parku Narodowego Gór Stołowych. A poświęcone jest... żabom. Znajdziemy tu zabawki, preparaty w formalinie, przedmioty z drewna, plastiku metalu czy gumy tj. maski, broszki, mydelniczki, popielniczki i wszystko co związane jest z tymi zwierzątkami. Miejsce to ma za zadanie przybliżenie idei ochrony płazów. Są tu tabliczki z anatomią żaby, szkieletem, trybem jej życia. Jest aż 3000 eksponatów pochodzących z blisko 20 krajów świata i 6 kontynentów. I to wcale nie koniec, bowiem muzeum przyjmuje przedmioty, które mogą stać się eksponatami w muzeum.
Muzeum Przestróg, Uwag i Apeli
Miejsce takie znajduje się w Złotym Stoku. W korytarzach dawnej kopalni uruchomiono trasę turystyczną, która została niestety podczas powodzi zniszczona. Młoda przewodniczka jednak wykupiła kopalnie i wyremontowała ją. Dużym zainteresowaniem w tym miejscu cieszy się nietypowe Muzeum Przestróg. Uwag i Apeli. „Rolników obsługujemy szybko, sprawnie i życzliwie”, „Dbaj o czystość pomieszczeń sanitarnych”, „Nie rzucaj młotkiem, będąc na rusztowaniu”, „Czepianie się pędzących wagoników grozi upadkiem” - to kilka z ok. 200 tablic znajdujących się w muzeum, których w Polsce Ludowej było pełno na każdym kroku, a dziś bawią turystów.
Przedpiekle
Prywatne Muzeum Diabła Polskiego znajduje się w Warszawie. Znajdziemy tu ok. około 2000 obiektów. Diabły wykonane są między innymi z drewna, gliny, cukru, ciasta, sznurka, futra, malowane farbami olejnymi, akrylami, wycinane nożyczkami do strzyżenia owiec czy zwykłych. Każdy eksponat to odrębne podanie, legenda, czy opowiadanie. Znajdziemy tu także książki, rysunki dzieci, plakaty, foldery, nagrania. Raz w roku diabły opuszczają siedzibę " Przedpiekla" i kolekcja jest nieodpłatnie wypożyczana muzeum państwowym. Muzeum to ma kontakt z największym na świecie państwowym Muzeum Czorta w Kownie. Przed zwiedzaniem należy skontaktować się telefonicznie z właścicielami.
Gwizdki w Gwizdałach
Szkolne Muzeum Gwizdka mieści się w Szkole Podstawowej im. Wincentego Witosa w Gwizdałach. Funkcjonuje od 1999r. Znajdziemy tu ok. 5000 gwizdków i innych eksponatów, a wśród nich gwizdki kolejowe, policyjne, od czajników, zabawki, ludowe czy instrumenty muzyczne, a nawet aborygeński gwizdek prosto z Australii. Organizowane są tu również różne wystawy, np. temperówek czy muchołapek. Muzeum corocznie nadaje tytuł „Honorowego Obywatela Gwizdał”. Miejsce to znalazło się nawet w encyklopedii „Polskie Rekordy i Osobliwości”. Eksponatów nie można niestety dotykać, ale posłuchać ich głosów można jak najbardziej dzięki muzealnym przewodnikom.
Muzeum chleba
Miejsce takie znajduje się w Radzionkowie. Uroczyste otwarcie nastąpiło w 2000 roku, Znajdziemy tu m.in. maszyny, pocztówki, obrazy, zdjęcia, książki, minipoletka zbóż i co najważniejsze możemy poznać historię chleba, a nawet uformować ciasto i upiec. Motywem i ideą muzeum jest kultywowanie i uczenie szacunku do chleba oraz związanych z nim polskich tradycji. Każdy piekarz czy cukiernik może oddać tu stare maszyny i narzędzia piekarskie. Twórca muzeum jest Piotr Mankiewicz. Początkowo zbierał eksponaty na targach, potem pasja doprowadziła do założenia muzeum. Miejsce to zostało docenione przez Związek Górnośląski, który przyznał mu Nagrodę im. Wojciecha Korfantego.
Zwykłe przedmioty, ot jakiś tam gwizdek, tablica, figurka, chleb, który codziennie jemy... nieciekawe, banalne, a stały się główną atrakcją takich miejsc jak Muzeum Guzika czy Żab. Założyciele - pasjonaci postanowili zarazić innych swoją pasją tworząc takie siedziby, albo powstały po prostu z przypadku. Muzea te cieszą się dużą popularnością. Ludzie szukają czegoś oryginalnego, niebanalnego, a pozornie dziwne muzea przyciągają. Można pomyśleć - co można robić w takim Muzeum Chleba - a tu nagle poznaje się historię, można coś samemu upiec, zobaczyć narzędzia. To frajda nie tylko dla dzieci. Muzea tak naprawdę współtworzą zwiedzający, którzy sami przynoszą eksponaty znalezione w domu czy w innym miejscu. Dzięki temu początkowo niewielkie obiekty staja się coraz większe i popularniejsze, a pasja przechodzi na kolejne pokolenia.
piea | Należałoby dodać jeszcze świetne muzeum Zapałek (Filumenistyczne)! |