Zwiedzanie Petersburga (Sankt Petersburga) w Rosji. Petersburg to miasto, w którym należałoby raczej zapytać, czego nie warto zwiedzać. Wenecja Północy, jak mówią o nim poeci, jest ogromną szkatułą carską - pełną skarbów. Jeśli wybieracie się tam po raz pierwszy, polecamy „białe noce”. Miasto wtedy nie zasypia a zamiast granatu nocy niebo zasnuwają jedynie nieco ciemniejsze niebieskości.
Oczywiście, Ermitaż!
Nie ma chyba osoby, która choć raz nie słyszałaby o tym największym rosyjskim muzeum. W jego kolekcji znajduje się około 3 milionów eksponatów. Kolekcję malarstwa zapoczątkował Piotr Wielki, ale za datę powstania muzeum uznaje się 1764 rok, kiedy to caryca Katarzyna nakazała swoim ambasadorom zakupy na wielką skalę, na aukcjach całej Europy. Policzono, że szlak zwiedzania ma 25 kilometrów a obejrzenie wszystkich eksponatów (minuta na jeden eksponat, 10 godzin dziennie) zajęłoby 15 lat. Warto przyjść tu na cały dzień i zobaczyć nie tylko malarstwo (Da Vinci, Caravaggio, Monet, Matisse), ale i oszałamiające komnaty - Malachitową (2 tony malachitu), Złoty Salon, Gotycką Bibliotekę czy Salę Herbową z carską karetą. Ermitaż mieści się w pięciu pałacach. Najbardziej znany jest Pałac Zimowy z gigantycznym Placem, który zagrał już w niejednym filmie, między innymi bondowskim GoldenEye.
Sobór, jak z bajki.
Jest to najbardziej kolorowy obiekt w mieście, który swą urodą konkuruje jedynie z moskiewskim Soborem na Placu Czerwonym. Sobór Zmartwychwstania Pańskiego powstał w 1881 roku w miejscu śmierci cara Aleksandra III. Zamach nie był przypadkowy. Car jechał właśnie do gmachu Dumy, aby ogłosić nową konstytucję. Sobór jest jedynym w Petersburgu przykładem architektury nawiązującej do XVI - wiecznej tradycji rosyjskiej. Arcybogata dekoracja wykonana została z płytek ceramicznych, mozaik, szkliwionej cegły, marmuru i granitu. Złocone i emaliowane, cebulaste kopuły błyszczą w słońcu i nie ma wątpliwości, że to budowla imperialna. Jej powierzchnia to prawie 1700 m2, a wysokość 81 metrów. Ściany wnętrza pokryte są malowidłami opowiadającymi historie z Nowego Testamentu. Piękne posadzki wykonano z 20 rodzajów kamienia. 14 marca 2012, w rocznicę śmierci cara, powróciły na swoje miejsce wrota soboru. To prawdziwie jubilerskie dzieło ze złota i emalii powstawało 8 lat. Dzieło ma 3 metry wysokości i waży 600 kilogramów.
Szlaki artystyczne.
Fani „Zbrodni i kary” Dostojewskiego powinni zasmakować klimatu Placu Siennego i jego okolic. Tuż przy dzisiejszym Kanale Gribojedowa mieściło się biuro policyjne z powieści. A kilka domów dalej mieszkała Sonia i Marmieładow z rodziną. Zachował się też dom lichwiarki. Sami petersburżanie chętnie odwiedzają dom - muzeum swojego ukochanego poety - Aleksandra Puszkina (Nabrzeże Makarowa 4). Największe wrażenie robi gabinet artysty, umeblowany tak, jak w dniu śmierci poety. Nawet zegar wybija wciąż tę samą godzinę. Wielbicielom muzyki przez wielkie „M” polecamy nietypowe muzeum urządzone w mieszkaniu Mikołaja Rimskiego - Korsakowa (Zagorodnyj Prospekt 28). Należał on do tak zwanej „Potężnej Gromadki” - grupy wybitnych rosyjskich kompozytorów tworzących rosyjską muzyką narodową. Korsakow, Musorgski i Czajkowski pochowani są na cmentarzu Tichwinskim, w obrębie Ławry Newskiego. Zresztą, warto odwiedzić to zabytkowe i znaczące dla Petersburga miejsce. W Soborze Św. Trójcy znajduje się relikwiarz Aleksandra Newskiego, księcia Nowogrodu, którego przydomek nosi najpiękniejsza aleja miasta.
Newski Prospekt.
Nie ma przesady w stwierdzeniu, że Newski Prospekt porównać można z paryskimi Polami Elizejskimi. Ta elegancka, 4,5 - kilometrowa aleja wysadzana jest bogatymi pałacami, kamienicami, kawiarniami i hotelami. Wszystko pomalowane na pastelowo, wieńczone złotymi kopułami, wręcz lukrowane. Taki styl wybrał jeszcze sam Piotr I, który chciał, aby bulwar prezentował się na miarę światową. U zarania Prospekt był traktem prowadzącym do Nowogrodu. Z czasem zyskał wielki prestiż i swoje domy budowali tu najbogatsi mieszkańcy miasta. Przy alei powstały instytucje finansowe, ale i świątynie wszystkich wyznań. Spacer Newskim Prospektem można potraktować jak wycieczkę typu „Petersburg w pigułce”. Po drodze mijamy ogromny Sobór Kazański (Muzeum Ateizmu), Gostinyj Dwor - jeden z pierwszych na świecie krytych pasaży czy Teatr Puszkina z pomnikiem Katarzyny II. Warto też odwiedzić kultowe już sklepy: pod numerem 28 - słynny Dom Knigi (dawny budynek firmy Singer) i pod numerem 56 - delikatesy Jelisiejewskij. Powstały one na początku XX wieku a ich właściciel, milioner Grigorij Jelisiejew, postarał się o to, żeby podobnie wykwintnego sklepu nie było w całej Rosji. Niedawno sklep otworzył swoje podwoje, po prawie rocznej restauracji. Wnętrza, jak w galerii sztuki! Do środka wstawiono nawet palmy.
Najjaśniejsze kopuły Petersburga.
Kopuły Soboru św. Izaaka widoczne są z prawie każdego miejsca w Petersburgu. Nieprzypadkowo skojarzenia biegną ku Bazylice św. Piotra w Rzymie i Tumowi Inwalidów w Paryżu. Rosyjska świątynia miała nie pozostawiać wątpliwości co do możliwości przepychu i stylu carskiej metropolii. Prawie 100 metrów szerokości, 112 - długości i 102 - wysokości dają jej drugie miejsce w Rosji, za moskiewskim Soborem Chrystusa Zbawiciela. Kopuły pokrywa ponad 100 kg. czystego złota a sobór może pomieścić 14 tysięcy wiernych. Obiekt budowano od 1818 roku przez 40 lat. Jego pierwszym architektem był Francuz Auguste de Monferrand - wykształcony w pracowni nadwornego architekta Napoleona Bonaparte. Car Aleksander I nie był jednak zadowolony i w drugiej fazie projektu brali już udział rosyjscy architekci. Gigantyczna budowla kryje wnętrze o nieprawdopodobnie drobnych mozaikach, malowidła i wielki, emaliowany ikonostas „Ostatnia Wieczerza”. Znajdziemy tu też niespotykany w prawosławiu witraż ukazujący Chrystusa. Warto też wspiąć się po 182 stopniach na taras widokowy kolumnady. Stąd rozciąga się najlepszy widok na to rosyjskie megapolis - na wyspy (jest ich ponad 40), mosty, place i bulwary. W lipcu i sierpniu taras dostępny jest także wieczorem i nocą. Kasy działają od 18:00 do 4:00 rano (uwaga, oprócz śród!) To najlepsza miejscówka na spektaklu zwodzonych mostów.
Spektakl zwodzonych mostów.
Petersburg położony na wyspach, nad rzeką Newą, ma ponad 300 mostów. Aż 20 z nich to mosty zwodzone. Miasto jest ogromnym portem i między godzinami 0:30 a 6:00 mosty są podnoszone, tak, aby mogły wpłynąć statki. To prawdziwe widowisko. Oświetlone, bogato zdobione mosty podnoszą się kolejno, jeden z drugim. Miasto oferuje autokarowe wycieczki, które poruszają się nabrzeżem, obserwując kolejne akty spektaklu. To nie jedyna atrakcja związana z mostami. Polecamy też rejsy motorówkami i łodziami, które pływają kanałami Newy. Taki wodny spacer jest okazją do obejrzenia wielu, niedostępnych z lądu, zabytków miasta.
Szaleństwa Piotra.
To Car Piotr I był wizjonerem, który postanowił zbudować miasto na mokradłach. Jego marzeniem było wyczarowanie na północy Rosji nowoczesnego miasta, którego pozazdroszczą monarchowie całej Europy. Nawiązania do postaci cara znajdziemy w całym Petersburgu. Przed Soborem św. Izaaka wznosi się Jeździec Miedziany - pomnik dłuta francuskiego mistrza E.M. Falconeta. Konny posąg Piotra I to prawdziwa wizytówka miasta. Powstał na zlecenie carycy Katarzyny II. Ciekawym zabytkiem jest też tzw. Domek Piotra I - pierwszy budynek Petersburga. W domku, wzniesionym w ciągu trzech dni z sosnowych bali, car mieszkał przez 6 lat. Doglądał stamtąd budowy miasta. Do najbardziej wartościowych eksponatów z początku XVIII wieku należą osobiste przedmioty - kompas, surdut i łódź wiosłowa cara. Domek obudowany został murowanym, co daje efekt „baby w babie”. Przed wejściem ustawiono posągi mitycznych żab - lwów zdobytych w czasie wojny rosyjsko- japońskiej. Odwiedzając Domek, warto przespacerować się kilka kroków dalej, wzdłuż Nabrzeża, do słynnego krążownika Aurora (jest udostępniony do zwiedzania!).
Twierdza z plażą.
Początek budowy Twierdzy Pietropawłowskiej uznawany jest za datę powstania Sankt Petersburga. Był to rok 1703. Na Wyspie Zajęczej tysiące więźniów, w tym syn cara Aleksy, wznosili gigantyczną budowlę o 6 bastionach, 2 rewelinach i licznych basztach.
Twierdza powstała dla obrony przed Szwedami. Ale wkrótce, aż do 1917 roku, pełniła rolę więzienia politycznego, do którego trafili T. Kościuszko, J. U. Niemcewicz, F. Dostojewski, M. Gorki, L. Trocki czy A. Uljanow, brat W. Lenina. Najciekawszym miejscem na terenie Twierdzy jest Sobór św. Piotra i Pawła. Jego złocona iglica to jedna z wizytówek miasta.
Budowę ukończono w połowie XVIII wieku. Warto zwiedzić bogato zdobione wnętrze z ogromnymi żyrandolami i złoto- drewnianym ikonostasem. Sobór jest miejscem spoczynku Piotra I oraz wszystkich carów z dynastii Romanowów. Nagrobki wykonane zostały z marmuru kararyjskiego, jaspisu i uralskiego rodonitu. W 1998 roku w Kaplicy obok wejścia ustawiono też nagrobki ostatniego cara Mikołaja II i jego rodziny. Na zwiedzanie twierdzy warto przeznaczyć co najmniej 2 godziny. A potem zapraszamy na plażę miejską na tej samej wyspie. Stąd rozpościera się najpiękniejsza panorama na Newę i szmaragdowy Pałac Zimowy.
Krzysztof85 | Bardzo ciekawy opis. Chcącym dowiedzieć się więcej o Petersburgu polecam stronę www.popetersburgu.pl Są tam dokładne opisy zabytków i muzeów i dużo zdjęć :) |