Ekscytujące safari, wspaniałe krajobrazy i piękne plaże, to jedne z licznych atutów Kenii. Wybierając się w tak egzotyczną podróż, jednym z pytań, które sobie zadamy jest to odnośnie waluty. Sprawdźmy więc, jaką walutę najlepiej zabrać do Kenii i na co zwrócić uwagę dokonując wymiany i robiąc zakupy na miejscu.
Szyling kenijski
Walutą obowiązującą w Kenii jest szyling kenijski. Waluta ta wprowadzona została w roku 1963 roku, po uzyskaniu przez Kenię niepodległości. Szyling kenijski (skrót KES) dzieli się na 100 centów, jego potoczna nazwa brzmi „bob”. W obiegu występują banknoty 1000, 500, 200, 100 , 20 i 10 KES oraz monety 5 i 1 KES, jak również 50, 20, 10 i 5 centów. Banknoty przedstawiają podobizny prezydentów Kenii. Według aktualnego kursu NBP 100 szylingów kenijskich = 3,5 złotego.
Jaką walutę zabrać ze sobą do Kenii?
W polskich kantorach szanse na dostanie kenijskich szylingów są znikome, dlatego też należy zabrać ze sobą inną walutę, najlepiej dolary lub euro, i na miejscu dokonać wymiany.
Decydując się na zabranie ze sobą dolarów, koniecznie zwrócić trzeba uwagę na rok emisji banknotów. Banknoty dolarowe wydane przed 1999 rokiem nie są tu bowiem honorowane i ich wymiana na szylingi nie jest możliwa.
Wymiany pieniędzy dokonać można w oddziałach banków, kantorach, czy w większości hotelowych recepcji. Kurs jest zazwyczaj dość zbliżony, w części banków jednakże pobierana jest dodatkowa prowizja za wymianę pieniędzy.
Pieniądze wypłacić można również z bankomatu, aczkolwiek nie wszystkie karty będą tu działać (najbezpieczniej jest zabrać ze sobą kartę VISA).
W popularnych miejscach turystycznych spotkać się można również z propozycjami wymiany pieniędzy od ulicznych sprzedawców, z uwagi na możliwość oszustwa opcja ta zdecydowanie nie jest turystom polecana.
Wskazówki praktycznie
Chcąc dokonać wymiany pieniędzy w banku, pamiętać należy, iż większość placówek czynna jest w godzinach 9-15. W dużych agencjach turystycznych, wypożyczalniach samochodów oraz w większych sklepach przyjmowane są płatności kartami kredytowymi.
Dokonując zakupów na targowiskach i w sklepach nie posiadających sztywno ustalonych cen koniecznie pamiętać należy o targowaniu się, dzięki umiejętnym negocjacjom obniżyć można podawaną przez sprzedawcę cenę wyjściową nawet o połowę.
piea | oczywiście można i Euro, ale dolar tam królem! zdecydowanie:) |