Oferty dnia

Czas na safari. Jak upolować w Kenii Wielką Piątkę?

Nie ma jednej metody dla spragnionych wrażeń myśliwych. Tak jak nie ma jednej pory na udane safari. Ale wiemy już, że w Kenii warto wybrać się na nie tuż po wschodzie słońca, kiedy trafiają się największe trofea. Jeśli komuś uda się upolować (czytaj: sfotografować) Wielką Piątkę: lwa, słonia, lamparta, nosorożca i bawoła, będzie w siódmym niebie.

Ela Pawełek, fot. autorki / 2017-01-28
Komentarze:

MarzenaF
2017-02-17

hahaha.... oj popiła, popiła i być może było to tamtejsze piwo Tusker. Nie jestem amatorką piwa, ale w tym upale, to akurat, moje gardło przyjmowało całkiem dobrze :)

piea
2017-02-09

ha ha ha... tygrysy na sawannie! oplułam się ze śmiechu!
Pani Elu, co Pani tam piła w tej Kenii? :))

papuas
2017-02-06

no big 5 zostało poprawione, ale Hemingway nie opisuje tak bawołu, a antylopę szablorogą :)

MarzenaF
2017-01-29

to prawda, autorka pofantazjowała sobie. Pytony nie występują w Afryce Wschodniej, tylko Południowej i Zachodniej. Poza tym, z tego co pamiętam, to Satao Elerai Camp jest w parku Amboseli, a nie Tsavo, w Tsavo jest Satao Camp, nazwy podobne, ale to nie to samo. Autorka albo nigdy tam nie była, albo była już bardzo dawno temu i wszystko jej się pomieszało

papuas
2017-01-29

niestety same bzdury; fantazja poniosła