Kiedy najlepiej jechać do Jordanii? Jordania znana jest przede wszystkim z takich miejsc jak Petra, Jerash, Amman czy pustynia Wadi Rum. Turyści najczęściej decydują się na zwiedzanie Jordanii poprzez kupno wycieczek fakultatywnych z Egiptu. Podpowiadamy kiedy najlepiej jechać do Jordanii.
Aby uniknąć upałów i tłumów turystów najlepiej jechać do Jordanii wiosną lub jesienią. Jeśli jednak nie przeszkadzają nam skrajnie wysokie temperatury, latem zagwarantujemy sobie pewną pogodę i długą listę ofert wyjazdowych do wyboru. Niektóre regiony Królestwa nie rozczarują nas również zimą.
Sztuka kompromisu
Szczyt sezonu turystycznego przypada w Jordanii, podobnie jak w innych krajach Basenu Morza Śródziemnego, na nasze miesiące letnie - od czerwca do września. Wówczas panują tam bardzo wysokie temperatury, sięgające nawet 40 stopni Celsjusza, a na pustyni przekraczające niejednokrotnie 50. Jest tym samym bardzo sucho, temperatura wody zachęca do kąpieli, a wieczory sprzyjają spacerom.
Kto jednak chce z umiarem zażywać kąpieli słonecznych i morskich, zaznać trochę spokoju albo w przyjemnych warunkach poznawać uroki tego pięknego kraju, ten postąpi rozsądnie decydując się na podróż przed lub po sezonie. Najlepszy będzie maj, początek czerwca, koniec września i październik.
Tym niemniej, pogoda w Jordanii potrafi się różnić w zależności od położenia i wysokości nad poziomem morza. I tak, zachodnią część Jordanii cechuje klimat śródziemnomorski. Lata są suche i ciepłe, a zimy mokre i łagodne. Na wschodzie i południu panuje klimat pustynny. Opady są rzadkie, a temperatury nawet zimą oscylują w granicach 15-20 stopni. Z punktu widzenia ukształtowania terenu można wskazać, że obszary położone nisko charakteryzują się upalnym latem i stosunkowo ciepłą zimą. Rejony położone wysoko wyróżniają większe amplitudy: lata są bardzo gorące, za to zimy chłodniejsze i czasami deszczowe.
(Nie)atrakcyjne święta
Planując wyjazd za granicę, warto też mieć na względzie ewentualne święta państwowe i religijne, które mogą nasz wyjazd dodatkowo ubarwić albo uprzykrzyć. Za najbardziej doniosłe święta narodowe uchodzą: Dzień Niepodległości (25 maja) oraz Urodziny Króla Husajna (14 listopada).
Więcej splendoru towarzyszy jednak muzułmańskim świętom ruchomym. Jak przystało na kraj muzułmański najczęściej wspomina się o ramadanie. To miesiąc postu (IX miesiąc w kalendarzu księżycowym, w 2012 r. przypadający już na przełomie lipca i sierpnia). Choć przebywając w tzw. enklawach turystycznych prawdopodobnie osobiście nie poczujemy żadnej różnicy, to z szacunku dla miejscowej ludności i jej zwyczajów, powinniśmy w tym okresie unikać spożywania posiłków i palenia tytoniu w ciągu dnia. Na zakończenie ramadanu, muzułmanie obchodzą jedno z najważniejszych świąt islamu - Id al-Fitr, czyli Święto Przerwania Postu. Dziękują Bogu za przetrwanie tego trudnego okresu, przebaczenie grzechów i jednoczą się. W atmosferze zabawy i radości odwiedzają swoich krewnych i znajomych, ucztują i obdarowują się wzajemnie prezentami. Dzieci otrzymują z reguły słodycze i pieniądze, a dorośli nowe ubrania.
Za najważniejsze święto uchodzi jednak Id al-Adha - Święto Ofiar, upamiętniające ofiarę Abrahama i jego posłuszeństwo wobec Boga. Na pamiątkę tego wydarzenia ojciec rodziny składa w ofierze barana, krowę lub wielbłąda. Rytualnie zabite zwierzę jest dzielone na 3 części: jedną z nich oddaje się potrzebującym, druga trafia do krewnych, a trzecia służy do przygotowania uczty. 4-dniowym obchodom towarzyszą też modlitwy w meczecie i wzajemne obdarowywanie się prezentami. Święto przypada w ostatnim, dwunastym miesiącu księżycowego kalendarza muzułmańskiego (zwanym też „miesiącem pielgrzymki”).
Dużym zainteresowaniem cieszy się też Festiwal Kultury i Sztuki, odbywający się rokrocznie w jednym z najlepiej zachowanych starożytnych miast rzymskich - Jerash (około 50 km na północ od Ammanu). Festiwal Jerash przyciąga w lipcu artystów i turystów z całego świata. Doskonale zachowane i na czas festiwalu majestatycznie oświetlone ruiny archeologiczne, stają się na 2 tygodnie sceną dla artystów indywidualnych i grupowych (śpiewacy, tancerze, grupy teatralne). Dodatkowo wzdłuż alejek swoje kramy rozstawiają lokalni rzemieślnicy.
Brak komentarzy. |