Turyści pragnący urlopu w egzotycznym kraju, pośród pięknej przyrody i ładnych plaż, często wybierają Tunezję, która to wszystko zapewnia, a w dodatku jest dość tania w porównaniu z bardziej orientalnymi zakątkami świata. Kraj jest piękny i wyjątkowo „zeuropeizowany” porównując z innymi państwami muzułmańskimi. Odwiedzając go musimy jednak pamiętać, że wybieramy się do miejsca o odmiennej kulturze i warto poznać pewne jej aspekty, ważne nawet z perspektywy krótkiego urlopu. Poniżej podpowiadamy co trzeba wiedzieć przed wyjazdem do Tunezji, na co uważać w czasie wakacji w Tunezji? Czego unikać? Co jest zabronione w Tunezji i czego nie należy robić? Informacje te będą szczególnie cenne jeśli jedziemy tam pierwszy raz.
Tunezja jest państwem muzułmańskim i religia jest bardzo ważna w życiu mieszkańców, co oczywiście nie zmienia faktu, że kraj ten jest bezpieczny dla turystów - należy jednak przystosować się trochę do stylu bycia, jaki tam obowiązuje. Określa wyznawane wartości i reguluje codzienność, wpływa na tryb życia. Turyści muszą pamiętać o tym, że chcąc odwiedzić meczet, muszą być odpowiednio ubrani, to znaczy mieć zakryte ramiona i kolana. W wielu z nich można zresztą wypożyczyć chusty, które pozwolą zakryć obnażone części ciała. Obowiązkiem wyznawców islamu jest pięciokrotne odmówienie modlitwy w ciągu dnia, co powinni uszanować goście z zagranicy; podobnie nie powinno dziwić nawoływanie z głośników wszystkich meczetów do modlitwy. Pewnym kłopotem dla turystów może być przebywanie w Tunezji w okresie ramadanu, czyli miesiąca postu. Muzułmanie przez cały miesiąc nie mogą w ciągu dnia spożywać posiłków, pić oraz palić tytoniu; wszystko dozwolone jest po zmierzchu. Oczywiście turystów nie obowiązuje post i nie będzie on miał wpływu na funkcjonowanie większości kurortów, hoteli i obiektów turystycznych. Jednak w mniejszych miejscowościach da się zauważyć różnice - banki pracują krócej, kawiarnie są pozamykane, a wszystko ożywa dopiero wieczorami.
W Tunezji, podobnie jak w wielu krajach arabskich, zasady panujące na drogach są dość liberalne, a przede wszystkim mało kto ich przestrzega. Trzeba więc być niezwykle ostrożnym, zarówno jeśli się jest pieszym, jak i wynajmując samochód do zwiedzania kraju, co jest obecnie dość popularne. Kierowcy rzadko używają kierunkowskazów, natomiast często klaksonów; wymuszają pierwszeństwo, zajeżdżają drogę i wyprzedzają z dużą prędkością. Dla kogoś, kto pierwszy raz znalazł się na tunezyjskiej jezdni, może to być szok i źródło dużego stresu.
Jeśli chodzi o obyczajowość Tunezja jest chlubnym wyjątkiem na tle innych krajów muzułmańskich, gdyż cechuje ją duża postępowość. Głównie dotyczy to polityki wobec kobiet, zapoczątkowanej przez byłego prezydenta w latach 50-tych XX wieku. W 1957 r. kobiety otrzymały prawa wyborcze, zakazano poligamii i zniesiono zwyczajową opłatę, jaką płaciła rodzina pana młodego za kandydatkę na żonę. Dążenie do równouprawnienia sprawiło, że wiele kobiet podjęło pracę zawodową i to nie tylko w kobiecych zawodach takich jak pielęgniarka czy nauczycielka. W Tunezji nie dziwią kobiety w mundurach - policjantki, pilotki czy sędziny. Te oznaki pozornego równouprawnienia nie powinny nas jednak zmylić. Pamiętajmy, że Tunezja jest krajem tradycyjnym z silną rolą religii muzułmańskiej, przez co kobiety w kwestiach obyczajowych są na innej pozycji niż mężczyźni. Raczej nie spotkamy muzułmanek w kawiarniach czy klubach i czasem może nas zdziwić niechęć Tunezyjczyków pracujących w barach czy restauracjach do obsługi kobiet, nawet tych z zagranicy. Na szczęście takie sytuacje należą do rzadkości i w miejscowościach turystycznych nie powinny mieć miejsca. Dlatego też, jeśli jedziemy na wakacje, to nie musimy się martwić - w Tunezji jest bezpiecznie dla turystów. Nic więc dziwnego, że często zamiast spędzać wakacje w hotelu, decydujemy się na zwiedzanie kraju, kupując jedną z dostępnych wycieczek fakultatywnych w Tunezji.
Odwiedzając Tunezję nie można zapomnieć o ubezpieczeniu, gdyż za opiekę medyczną płaci się tam z własnej kieszeni. Wielu turystów doświadcza typowych problemów żołądkowych związanych z całkowitą zmianą flory bakteryjnej. Należy zachować więc elementarne zasady higieny, takie jak mycie warzyw i owoców przed jedzeniem, unikanie picia wody z kranu, a jeśli jednak dopadnie lekki rozstrój żołądka, sposobem na to będzie spożycie kilku obranych owoców kaktusa i popijanie dużej ilości wody w butelce. Jak w każdym ciepłym kraju, częstą dolegliwością dopadającą nieprzygotowanych turystów jest poparzenie i udar słoneczny. Nigdy nie można zapominać o odpowiedniej ochronie przed słońcem, stosowaniu wysokich filtrów przeciwsłonecznych i zwiększonym nawadnianiu organizmu, oczywiście napojami bezalkoholowymi. Tak więc filtr z dużym filtrem to z pewnością jadna z rzeczy, które warto kupić w Tunezji.
Od kilku lat Polaków odwiedzających Tunezję nie obowiązują wizy, jeśli pobyt nie przekracza 90 dni. Przekraczamy granicę z paszportem ważnym co najmniej 6 miesięcy od daty wjazdu do Tunezji. Natomiast od niedawna przy wyjeździe z kraju konieczne jest uiszczenie przez turystów opłaty 30 dinarów w postaci znaczka skarbowego. Można je kupić w hotelach, agencjach turystycznych, urzędach podatkowych, celnych, na lotniskach, w portach, kioskach i bankach. Jeśli chodzi o walutę, nie można jej ani wwozić, ani wywozić z kraju, ale nie stanowi to problemu, gdyż niewydane dinary można z powrotem wymienić przed opuszczeniem Tunezji. Nie obowiązują też rygorystyczne obowiązki celne, gdyż bez płacenia cła można wywieźć przedmioty o łącznej wartości około 6000 zł. Należy jednak zbierać rachunki wszystkich zakupów, gdyż bardzo możliwe jest, że urzędnik celny poprosi o nie do wglądu.
Nieco zaskakująca dla odwiedzających z zagranicy może być popularność podróżowania autostopem. Złapanie „stopa” jest dość łatwe, zwłaszcza jeśli jednym z podróżujących jest kobieta. Odradza się z kolei korzystanie z tego środka transportu samotnie podróżującym kobietom, ze względu na możliwe niebezpieczeństwo.
Tunezja ma też sporo pięknych obszarów górzystych, zachęcających do pieszych wędrówek z plecakami. Ułatwieniem będzie, że namioty można rozbijać wszędzie, choć oczywiście miłym gestem będzie zapytanie o możliwość postawienia namiotu domniemanego właściciela posesji.
Jeśli już wiecie, czego nie można robić w Tunezji, jak się zachowywać, żeby szanować mieszkańców, ich religię i obyczaje, możecie spokijnie kupić wycieczkę i spędzić wakacje w tym piąknym kraju. Tutaj polecamy nie tylko część lądową, ale także piękną wyspę Djerba, do której zmożemy znaleźć wycieczki w wielu polskich biurach podróży.
Brak komentarzy. |