Trzęsienie ziemi w Stanach Zjednoczonych
Trzęsienie ziemi o sile 6 stopni w skali Richtera nawiedziło wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Ewakuowano m.in. pracowników Białego Domu, Pentagonu i Kapitolu. Nie zanotowano większych strat.
Wstrząsy pojawiły się we wtorek około godziny 20:00 czasu polskiego (14:00 czasu lokalnego), epicentrum znajdowało się pomiędzy miejscowościami Charlottesville oraz Richmond w stanie Wirginia. Odczuwalne były w wielu zachodnich stanach, m.in. Karolina Północna, Nowy Jork, Wirginia, Ohio i Massachusetts.
Przestraszeni mieszkańcy wielu miast, w tym Waszyngtonu, stolicy Stanów Zjednoczonych, wyszli na ulice. Przez pewien czas nie działały telefony komórkowe, jak później okazało się przyczyną nie były wstrząsy, lecz przeciążenie linii - wszyscy zaczęli dzwonić do rodzin i znajomych, pytając czy nic im się nie stało.
W Waszyngtonie ewakuowano kilka budynków rządowych, m.in. Biały Dom, Pentagon i Kapitol, będący siedzibą Kongresu. W tym ostatnim zanotowano niewielkie uszkodzenia. Wstrzymano także loty na lotniskach m.in. w Waszyngtonie, Nowym Jorku, Filadelfii i Newark.
W elektrowni atomowej North Anna w pobliżu Charlottesville w stanie Wirginia miało miejsce awaryjne wyłączenie dwóch reaktorów. Nie ma jednak informacji świadczących, żeby w którymkolwiek z nich doszło do uszkodzeń.
Fr / 2011-08-23
Komentarze: