Podczas 2 tygodniowego pobytu na
Lanzarote postanowilismy odwiedzic sasiednia wyspe zwana
Fuerteventura :) Malutki promik kosztowal nas ok 40 euro. W tym bylo zwiedzanie wyspy, odwiedzenie winarni oraz obiad w miejscowej restauracji. Osobisie jakbym mial drugi raz wybierac to wolalbym spedzic 2 tygodnie na Fuerteventura niz Lanzarote. Wszystko dla przepieknej, dlugiej plazy oraz turkusowej wody w Corralejo :) Ponizej daje filmik.
http://www.youtube.com/watch?v=dExHZiEaik4&feature=player_embedded