Pod koniec roku 1996 miałem okazję uczestniczyć w wyprawie statkiem po Amazonce. Amazońską podróż rozpoczęliśmy w miejscowości Belem i dotarliśmy aż do Manaus położonego w głębi kontynentu. Dotarliśmy nawet do Ariau Jungle Tower - miejsca w rozlewisku Amazonki, gdzie istnieje pewnego rodzaju ”hotel” Anavilhanas zbudowany na pniach drzew, wtopiony w środowisko puszczy amazońskiej, gdzie odwiedziny dzikich zwierząt należą (należały?) do typowych atrakcji. Podczas żeglugi Amazonką zwiedzaliśmy nadbrzeżne miejscowości. Raz widziałem różowego delfina (specjalność rzeki Amazonki) - niestety, nie mam go na zdjęciach, ale udało mi się go sfilmować kamerą video. Podróż rzeką zakończyliśmy w jednym z jej licznych ujść zwanych Breves Narrows.
Brak komentarzy. |