zupełnie nieskażone turystycznym biznesem; nie ma tu cennika- tylko stoi puszka na dowolne datki; a gospodarze z chęcią pokazują co pozostawił po sobie ich dziadek, który rzeźbił to cudo zwykłym kozikiem w lipowym drewnie.
kangur | Magiczne dla nas dzisiaj, to jak magiczne musiało być dla ludzi sto lat temu... |