waskich balijskich drogach jest bardzo trudne. Ta, jadaca 20-25 km/h ciezarowka blokowala nas przez pol godziny. Nawet opanowany Mr. Nomman dostawal kota
roman_gor | Taką przygodę też trzeba przeżyć. U nas też są korki na drodze :-) |
piea | O! i pod lusterkiem- balijski symbol szczęścia i pomyslności! (w europejskim skojarzeniu coś kompetnie odmiennego!); no ale w końcu to ponoć symbol wywodzący sie z czasów starozytnych rzymian |