Hiszpania to strzał w dziesiątkę!!! W lipcu 2010 z rodziną wybrałam się do Hiszpanii na wybrzeże Costa Brava - w tłumaczeniu Dzikie Wybrzeże. Podróż autokarem długa i męcząca, ale było warto bo Hiszpania wynagrodziła nam to. Miejscem docelowym było Blanes. Mieszkaliśmy w hotelu Costa Brava od nazwy wybrzeża, na dachu znajdował się basen, z którego korzystaliśmy.
Blanes - spokojne, kameralne miasteczko turystyczne. Położone jest w malowniczej scenerii: górzysty teren schodzący do morza i zatoka z portem jachtowym, w której cumują również stateczki turystyczne.
Długa, piaszczysta plaża jest podzielona na dwie części wzniesieniem - cyplem Sa Palomera - jest to ogromna skała z której rozciąga się widok na miasto i morze. Przy morzu - długa, wysadzana palmami, ozdobiona klombami i oczkami wodnymi promenada, przy której znajdują się kolorowe kawiarenki, puby i restauracje.
Warto wybrać się w pobliskie, malownicze zatoczki, które spacerując wybrzeżem napotykaliśmy, najładniejsze to Sant Francesc, oraz Punta de Santa Ann. Zatoczki to również idealne miejsca do nurkowania, mąż jako amator skorzystał z klubu nurkowego przy porcie jachtowym, ale żeby pooglądać kolorowe rybki wystarczą okulary z rurką.
Oprócz plażowania zwiedzaliśmy miasto, szczególnie starą część gdzie zachowało się sporo średniowiecznych domów, gotyckie fontanny, oraz ładne skwery i typowo hiszpańskie kościółki.
Na wzgórzu miasta znajdują się ruiny zamku Sant Joan i pochodząca z XVI w. wieża widokowa - to wspaniałe miejsce do podziwiania panoramy Blanes, odwiedziliśmy je w dzień i wieczorem.
Blanes słynie również z ogrodów botanicznych: „Pina Rosa” i „Marimurtra”. My zwiedziliśmy ogród „Marimurtra”, który stworzono na wzgórzu nad morzem. Spacerowaliśmy alejkami podziwiajac różne gatunki roślin z całego świata, tropikalne, śródziemnomorskie czy afrykańskie. Są tu też dwa punkty widokowe,z których możemy spoglądać na morze i na charakterystyczną dla Costa Brava poszarpaną linię brzegową. Ogród jest przepiękny i na prawdę warto go zwiedzić.
W okolicy warto odwiedzić inne katalońskie miasteczka: Lloret de Mar, Tossa de Mar, Santa Maria de Llorell, Malgrat de Mar, Pineda de Mar, Santa Suzanna czy Calella. My skorzystaliśmy z wycieczek fakultatywnych i wybraliśmy rejs stateczkiem do Tossy de Mar, odwiedziliśmy również Barcelone, Girone, Figueres i Montserrat, wycieczki te opisze w osobnych relacjach.
W Blanes odbywa się corocznie między 21 a 27 lipca festiwal św. Anny i św. Joachima - ” Fiesta Blanes ” - główna atrakcja to Międzynarodowy Festiwal Fajerwerków.
Brak komentarzy. |