Zmierzając w kierunku
Madrytu postanowiliśmy dotrzeć do miejscowości Consuegra - miejsca, które jest na szlaku przygód Don Kichota. Już w oddali zachwyciły nas liczne wiatraki, które z dość sporej odległości nie wyglądały na zbyt wielkie. La Manchę i jej wiatraki rozsławił Cervantes w swojej powieści „Don Kichot z la Manchy”.W miasteczku Consuegra znajduje się 11 słynnych wiatraków. Te okrągłe, tynkowane na biało i w większości już dzisiaj nieczynne wiatraki to bohaterowie słynnego poematu.W Consuegrze trafiliśmy też na fiestę - miasteczko udekorowane było chorągiewkami, proporczykami, po uliczkach przechodzili ludzie ubrani w stroje jakby z innej epoki. Dla Hiszpanów fiesty są bardzo popularne. Każde miasto, miasteczko lub wioska czci swojego patrona, Matkę Boską albo zmianę pory roku procesjami, odtwarzaniem dawnych bitew, pradawnymi obrządkami lub pielgrzymkami. W czasie fiesty wszyscy świętują, większość sklepów i urzędów jest zamknięta.Na wzgórzu wśród wiatraków znajduje się też zamek z XIII w. Stąd roztacza się przepiękna panorama na miasteczko.Region ten jest słabo zaludniony, słynie z winnic i pól uprawnych. Warto jest się zatrzymać i skosztować a nawet zaopatrzyć się w dobre wino.