Grecja - kos - relacja z wakacji

Kos to wspaniała, niewielka, urocza wysepka, która po brzegi wypełniona jest prawdziwym, greckim klimatem. Tigaki-nasza wakacyjna baza to mała, spokojna mieścinka, w której swobodnie i do woli mogliśmy obserwować nieśpieszne życie jej mieszkańców:) Oczywiście tydzień to zdecydowanie za mało ale udało nam się troszkę pozwiedzać sam Kos, większą część wyspy i Turcję. Zabrakło czasu na klimatyczne Nissyros, no ale wszystko jeszcze przed nami.

Kos to wyspa Hipokratesa zaatem obowiązkowym punktem programu jest Asklepion i platynowiec, słynne drzewo, pod którym ów Hipokrates spoczywał. Warto zajrzeć do łaźni tureckiej, zobaczyć słone jezioro z flamingami, podjechać na półwysep Kefalos, zatokę Kamari i do Antimachi, gdzie ulokowany jest symbol wyspy-wiatrak. No a dech w piersiach zapiera urokliwa wioska Zia, która znajduje się na szczycie góry Dikeos. Warto popłynąc do Bodrum a choćby na kebaba:)