Oferty dnia

Grecja - Xania - relacja z wakacji

Zdjecie - Grecja - Xania

Pierwszy raz trafiłam na taką pogodę. Zrobiłam sobie tygodniowy wypad, sama, aby móc sobie spokojnie poleżeć, odpocząć od wszystkiego i wszystkich, spotkać starych znajomych... i tak większość czasu przesiedziałam w hotelu oglądając „Bones” etc :).
Masakra! - na 7 dni 4 były totalnie deszczowe. No ale cóż, miałam możliwość poznać moją ukochaną wyspę i od tej strony.

Nie zapomnę tych min miejscowych, jak z ręcznikiem w ręku czekałam, aż słońce wyjdzie, żeby szybko biec na plażę złapać choć trochę słońca. To nic, że plaża była jeszcze mokra. Wrześniowe słońce tam jest jeszcze na tyle mocne, że jak tylko się pojawiło, to moment było sucho. Jak nie hotel to tawerny, albo szwędanie się po wioskach.

Raczej już więcej sama nie pojadę. Znajomi to miejscowi a tam wrzesień to jeszcze sezon więc jak każdy porządny Grek tyrają 30/24/7. Spotkania jedynie w nocy albo wcześnie rano, więc musiałam się czymś zając przez cały dzień.

Ale szczerze mówiąc to dzięki nim poznałam tyle uroczych zakątków okolic. Poranne wypady na frappe - (gliko, meg(h)ala - czyli słodkie z mlekiem - mniam! Nasze nawet nie przypominają tamtych...) pite w tawernach z widokiem na morze, na góry... Żyć nie umierać :) Chyba dlatego zawsze chcę tam wracać. No nic, wrzucam kilka fotek - trochę odbiegają od tych poprzednich kolorami...

Szukasz wycieczki? Zobacz nasze propozycje wakacji w Grecji:
Autor: arnna / 2008.09
Komentarze:
Brak komentarzy.