Oferty dnia

Norwegia - - relacja z wakacji

Zdjecie - Norwegia -
Podróż zaczęliśmy od lądowania na lotnisku Torp kolo Sandefjordu, około 130 km na płd. od Oslo. Na lotnisku wynajem samochodu w firmie Hertz (tygodniowy koszt około 200f). Pierwszym przystankiem jest Oslo, położone miedzy górami a Oslofjordem. Do obowiązkowych punktów zwiedzania należą:
  • park Vigelanda który jest największym parkiem Oslo i nosi imię rzeźbiarza Gustawa
  • Vigelanda, znajduje się tu 212 rzeźb tego artysty;
  • muzeum Wikingów, z miedzy innymi dwoma łodziami Wikingów z IX w.;
  • muzeum Kon-Tiki które upamiętnia wyprawę słynnego Thora Heyerdahla;
  • muzeum narciarstwa na Holmenkollen.
Wyruszamy w drogę do Lillehammer, większa część drogi prowadzi wzdłuż najdłuższego jeziora Norwegii-Mjosa. Będąc w Lillehammer warto oprócz obiektów olimpijskich odwiedzić skansen w Maihangen. Noc spędzamy w aucie w drodze do Andalsnes które leży przy Romsdalsfjorden i gor Trolltindane (to tutaj odbywają się ślubne pochody trolli). Przyprawiająca o zawrót głowy jest podroż po drodze trolli(Trollstigen) biegnąca w kierunku południowym z Andalsnes do Valldalen. Droga składa się z 11 serpentyn, stanowi jedna z atrakcji turystycznych Norwegii. W okresie zimowym jest zamknięta. W połowie drogi znajduje się kamienny most przerzucony nad wodospadem Stigfossen. Trasę z Valldal do Geiranger pokonaliśmy na pokładzie promu, przepływając trzema fiordami Norddalsfjorden, Sunnylvsfjorden i jednym z najpiękniejszych Geirangerfjorden. Widok wodospadów „siedmiu siostr” jest niezapomniany. Moje jedno z marzeń wreszcie się spełniło fiordy są niesamowite, długie, wąskie zatoki morskie wcinające się głęboko w nabrzeżne łańcuchy górskie.

Z Geiranger wyruszamy pośród przepięknych krajobrazów w kierunku największego lodowca na kontynencie w Europie - Jostedal. Dojeżdżamy do Briksdal a dalej juz na piechotę wśród gór, rwących rzeczek i wodospadów po prawie 2godz. marszu docieramy do lodowca Briksdalsbreen. Widok jest urzekający.

Następnym etapem eskapady jest Bergen. Droga prowadzi wzdłuż fiordów jak również przez wiele wydrążonych pod łańcuchami górskimi i fiordami tunelami. Jesteśmy w Bergen o którym mówi się ze jest „brama fiordow”, jest to wspaniale stare miasto norweskie. Mi szczególnie zapadły w pamięci średniowieczne domy w porcie które znajdują się na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Kolejna nieprzespana nocka w samochodzie ale nad ranem jesteśmy juz niedaleko Stawanger w Vatne. Wspinamy się skalnymi ścieżkami (około 2 godz.) na szczyt gdzie znajduje się słynna Ambona - Prekestolen. Jest to polka skalna która wznosi się na prawie 600m nad poziomem wody. Ze skały roztacza się piękny widok na Lysefjorden, niesamowite miejsce, niestety pogoda dzisiejszego dnia nam nie sprzyja, niebo pochmurne i padająca mrzaweczka.

Jeszcze tego samego dnia przemieszczamy się niezwykle urokliwa droga w kierunku góry Kjerag. Po obu stronach drogi leżą ogromne głazy. Droga do miejsca wypadowego na Kjerag przypomina raczej miejsce z innej planety. Zaczynamy 2-3 godzinną wspinaczkę, droga przez mękę. Góry, górki i pagórki a gdy myślisz ze to juz jest to miejsce to ... wciąż idziesz. Ale możliwość postawienia stopy na skale zawieszonej w powietrzu pcha cię dalej. Kjeragbolten niesamowity kamyczek, naprawdę warto to zobaczyć.

Południowe wybrzeże , jednym z symboli regionu jest latarnia morska Lindesnes z 1655r, która stoi w najbardziej wysuniętym na południe punkcie Norwegii. Następny przystanek to Sandefjord z muzeum i pomnikiem wielorybników. Ostatni etap to podróż po archipelagu Tjome , wyprawa pośród malowniczych nadmorskich krajobrazów i zabytków między innymi XIX-wieczna wieża Slottsfjelltarnet w Tonsbergu. Latarnia morska na Verdens Ende, stojąca na południowym krańcu Tome.

Niestety tygodniowa eskapada za szybko dobiega końca, ale jest to tak urzekający swoim pięknem kraj ze z pewnością tu jeszcze nie raz wrócę.
Szukasz wycieczki? Zobacz nasze propozycje wakacji w Norwegii:
Autor: mar2403 / 2008.06
Komentarze:
Brak komentarzy.