Osoby jadące do Turcji na wakacje najczęściej wybierają ze swoje cele kurorty położone nad Morzem Śródziemnym oraz jedno z najbardziej znanych miast na świecie - Stambuł. Bardzo popularne są także wycieczki fakultatywne, z których najpopularniejszymi są te do Pamukkale czy Kapadocji.
Jednak Turcja to kraj, w którym możemy zwiedzić wiele ciekawych, aczkolwiek mało znanych miejsc, które zapierają dech w piersiach oraz sprawiają, że do Republiki chce się wracać wielokrotnie. Oto niektóre z nich!
Tureckie Aspen
Niewielu turystów kojarzy Turcję z górami, a szkoda, bo w kraju istnieje wiele doskonałych ośrodków narciarskich, które nie odbiegają ani klasą zagospodarowania, ani trudnością szlaków od swych europejskich odpowiedników. Jednym z takich miejsc są stoki góry Uludag. Znajdująca się nieopodal jednego z największych miast Turcji - Bursy, nieco ponad 100 km od Stambułu, góra przyciąga rzesze spragnionych białego szaleństwa turystów. Liczący 2543 m. n.p.m. szczyt od wielu lat uznawany jest za jedno z najbardziej ekskluzywnych i elitarnych miejsc wypoczynkowych. Swoje siedziby mają tutaj najlepsze hotelowe sieci, w miasteczkach wiele jest znakomitych restauracji i klubów. Uludag żyje z turystyki nie tylko w sezonie zimowym, również latem jest tu pełno podróżników chcących nacieszyć się florą i fauną znajdującą się w tutejszym parku narodowym.
Warta odwiedzenia jest także znajdująca się u podnóża masywu Bursa, której historia sięga III w. p.n.e. Co ciekawe, miasto było pierwszą stolicą Imperium Osmańskiego - właśnie z tych czasów pochodzą zabytkowe meczety - Zielony oraz Bajazyda. Warto zajrzeć również na sporej wielkości bazary - Koza Han i Emir Han słynące z handlu jedwabiem.
Turecka martyrologia
Myśląc o Turcji, większość osób wspomina spuściznę starożytnej Grecji oraz Imperium Osmańskiego. Rzadko kiedy turysta zastanawia się nad najnowszą historią Turcji. Warto jednak mieć na uwadze, że podobnie jak wiele innych krajów, Turcji nie ominęły obie wojny światowe. Pomnikiem dramatycznych wydarzeń stało się miejsce, w którym w 1915 r. miejscowa artyleria odparła atak dużo liczniejszych i lepiej uzbrojonych wojsk alianckich. Canakkale, bo tak brzmi nazwa miasta, które było świadkiem heroicznej walki, do dzisiaj stanowi strefę zmilitaryzowaną (jednak otwartą dla turystów). W tym niezwykłym miejscu, malowniczo położonym nad cieśniną Dardanele pełno jest pomników i miejsc pamięci. Turcy z honorami pochowali tutaj wszystkich żołnierzy, którzy stracili życie podczas walk. Do dzisiaj nekropolie są zadbane i świetnie utrzymane, pokazując szacunek dla wszystkich ofiar. Wizyta w Canakkale może stanowić znakomitą lekcję historii oraz respektu dla pamięci o drugim człowieku, niezależnie w którym obozie znajdował się przed śmiercią.
Riwiera się bawi, Konya się modli
Kilkaset kilometrów na północ od największych i najpopularniejszych miejscowości w Turcji znajduje się Konya - najbardziej religijne i radykalne miasto współczesnej Republiki Tureckiej. Do tego najważniejszego centrum pielgrzymkowego ściągają setki tysięcy turystów, ponieważ właśnie tam znajduje się szkatułka z włosami proroka Mahometa (otwierana jest raz do roku). Według wierzeń, obcowanie z relikwią ma zdolności uzdrawiające i oczyszczające z grzechów. Oprócz tak ważnej dla muzułmanów pamiątki, Konya słynie jako miejsce, z którego pochodzi znany na całym świecie Zakon Wirujących Derwiszy. Założony przez miejscowego duchownego Rumiego (Mevlanę) w XIII w. Zakon szybko rozpoczął swą ekspansję na tereny innych państw muzułmańskich. Specyficzny sposób wychwalania istoty boskiej poprzez taniec możemy obserwować do dzisiaj, nie tylko w świątyniach, ale i podczas programów animacyjnych w hotelach! Warto odwiedzić Konyę, choćby żeby przekonać się jak taniec wygląda w oryginale oraz poznać miasto o największej ilości meczetów przypadających na jednego mieszkańca!
Szimek, Szimek!
Kolejnym miastem niezbyt popularnym wśród Polaków, za to takim, w którym Polacy są niezwykle popularni jest Trabzon. Fenomen popularności naszego kraju jest niezwykle prosty do wyjaśnienia. Otóż, parę lat temu w barwach miejscowego klubu grał Mirosław Szymkowiak, który wsławił się wspaniałymi akcjami i golami w lidze tureckiej. Mimo że Polak nie gra już w Trabzonsporze, miejscowi reagują na nazwę „Polska” z uśmiechem powtarzając pod nosem „Szimek, Szimek”.
Oczywiście to nie wspomnienia gry piłkarza ściągają podróżników do miasta. Tym, co w Trabzonie urzeka jest niezwykłe położenie nad Morzem Czarnym (stanowiącym genialną alternatywę dla zatłoczonych plaż Morza Śródziemnego) oraz sąsiedztwo monumentalnego prawosławnego klasztoru zbudowanego w skałach - Panagia Soumela.
Piękno niepopularne
Turcja jest bez wątpienia jednym z najpiękniejszych krajów świata. Warto pamiętać, że na jej urodę nie składają się wyłącznie plaże i monumentalne pomniki dawnej świetności. Republika Turecka oferuje znacznie więcej, niż to, co można zobaczyć w katalogowych ofertach i najpopularniejszych miejscowościach. Czasami warto zjechać z głównej drogi i poznać Turcję niepopularną, ciekawą i niewiarygodnie piękną.
Brak komentarzy. |