Egzotyczne destynacje czekają

W świecie islamskiej bajki
Znane od lat kraje islamskie przestają wystarczać polskiemu turyście, który po zobaczeniu piramid, opalaniu na tunezyjskich plażach i zakupach na marokańskim Djemma el Fna, szuka destynacji dostarczających nowych wrażeń.

Zapotrzebowanie na adrenalinę i ekstremalne doznania rodem z „Baśni 1000 i 1 nocy” zaspokajają Zjednoczone Emiraty Arabskie, w których duch islamu łączy się z nowoczesnością i niewiarygodnym bogactwem. Choć oferta wyjazdów do ZEA nadal jest dość skromna (oferowanych jest zaledwie kilkanaście hoteli), operatorzy zgodnie twierdzą, że zainteresowanie tym niewielkim krajem wciąż rośnie. - Emiraty są kwintesencją przepychu i enklawą nowoczesnej architektury. Turyści chcą zobaczyć najwyższe budynki świata, najbardziej luksusowe hotele i sztuczne wyspy. To takie Stany Zjednoczone w pigułce, do tego nieco bliżej i bez problemów z uzyskaniem amerykańskiej wizy - mówi Paweł, pracownik jednego z biur podróży.

Na popularności Emiratów skorzystało inne islamskie państwo - Oman. Jeszcze parę lat temu sąsiad ZEA był właściwie nieobecny w świadomości polskich turystów, dzisiaj jest to obowiązkowy punkt programu w czasie urlopu w Dubaju i okolicach. Sułtanat słynie z niezwykłej, tradycyjnej architektury, czystości na ulicach oraz jednych z najlepszych plaż świata. Oman jest schronieniem gwiazd oraz możnych świata, którzy wypoczywają z dala od zgiełku w miejscowych hotelach najwyższej klasy. Polacy dopiero eksplorują ten teren, jednak rosnące zainteresowanie wskazuje, że kierunek będzie rozwijany przez operatorów.

Wakacje na osi zła
Iran większości osób kojarzy się z radykalnym islamem, antyamerykańskim prezydentem Ahmadineżadem oraz bushowską „osią zła”. U lwiej części klientów biur podróży na samo wspomnienie o Persji włos staje na głowie, a na plecach pojawia się gęsia skórka. Jednak wyjazdy do Iranu z sezonu na sezon cieszą się coraz większym wzięciem. Co prawda na razie wyjeżdżają tam niemal wyłącznie zapaleńcy i fascynaci kultury islamu, którzy doskonale wiedzą, czego oczekują po takim wyjeździe, jakkolwiek rosnąca liczba wycieczek w ten rejon świata wskazuje, że coraz więcej osób przełamuje swoje lęki i zamiast objazdówkę po Egipcie, wybiera właśnie Iran. Owiane złą sławą państwo ma do zaoferowania o wiele więcej niż liczne znane turystom kraje. Meczet w Isfahanie, Perski Ogród w Shirazie czy starożytne Persepolis to zaledwie część bogactw tego kraju.

Wild, Wild East
Polacy coraz częściej za cel swych podróży obierają kraje Dalekiego Wschodu. Zupełnie inna kultura, niezwykła sztuka oraz odmienność obyczajów sprawiają, że kraje Dalekiej Azji odwiedza spora rzesza polskich turystów. - Ogromnym zainteresowaniem cieszą się Chiny. Trwające 14 dni objazdówki dość często są objęte promocją, dlatego wielu klientów postanawia dołożyć nieco więcej pieniędzy i zamiast kolejny raz do Egiptu, lecieć do Chin - stwierdza Monika pracująca w jednym z biur podróży zajmujących się wyjazdami do krajów azjatyckich. Co więcej czasem w biurach podróży, tuż przed samym wyjazdem, można trafić na interesujące oferty last minute, lub też na same przeloty czarterowe w bardzo atrakcyjnych cenach.

Sporym zainteresowaniem cieszy się również Japonia, która jednak ze względu na wysokie ceny wycieczek traci polskich turystów na rzecz Chin lub Tajlandii. Ostatnimi nowościami na polskim rynku są kraje do niedawna kojarzone z wojną i amerykańskimi akcjami militarnymi - Wietnam i Kambodża. Niestety, co zgodnie podkreślają pracownicy biur podróż, wciąż pokutują w turystach stereotypy zniszczonych w trakcie walk biednych krajów, w którym nie ma nic prócz ubóstwa. Dlatego oba państwa są omijane przez polskich turystów, mimo stosunkowo dobrych cen. Dużo droższe i pozbawione łatek biednych są Malezja i Indonezja, które ściągają głównie nowożeńców chcących spędzić na cudownych plażach swój miesiąc miodowy.

Bądź jak Gringo
Kraje Ameryki Środkowej i Południowej na zachodnim rynku turystycznym są już znaną marką. W Polsce wyjazdy w ten rejon świata wciąż „raczkują”. - Myślę, że najwięcej zawdzięczamy Wojciechowi Cejrowskiemu, który zrobił naszej ofercie darmową reklamę. Książki oraz programy podróżnicze jego autorstwa zadziałały na klientów niczym magnes. Po każdej emisji przychodzili do nas turyści mówiąc, że chcą pojechać tam, gdzie był Cejrowski - śmieje się Paweł.

Jedną z najtańszych destynacji regionu jest Wenezuela, do której można lecieć na 14-stodniowe wakacje z All Inclusive w trzygwiazdkowym hotelu nawet już za 4700 zł. Innym, równie chętnie wybieranym krajem jest Meksyk, który ostatnimi czasy potaniał ze względu na odpływ amerykańskich turystów obawiających się o swoje bezpieczeństwo z powodu mafijnych porachunków. Sporym zainteresowaniem cieszy się Brazylia, która często objęta jest licznymi promocjami gwarantującymi stosunkowo niskie ceny. Duże uznanie wśród klientów zdobyła ubiegłoroczna nowość - Argentyna.

Równik i okolice
Turyści nie zapominają również o Afryce, choć wciąż wiele osób boi się podróży dalej niż do Tunezji lub Egiptu. Najpopularniejszym krajem Afryki Równikowej wśród polskich turystów jest słynąca z bogactwa fauni i flory Kenia. Dużo mniej turystów jeździ do pobliskiej Tanzanii, która nie jest powszechnie kojarzona z safari i „Królem Lwem”. Sporym uznaniem cieszy się RPA, jednak ze względu na wysokie ceny niewielu turystów decyduje się na wycieczkę do tego kraju.

Podróż dookoła świata
Polacy coraz śmielej zapuszczają się w najdalsze rejony świata, nie zważając ani na zakorzenione stereotypy, ani strach przed nieznanym. Ciekawość i chęć poznania pozwalają dołączyć nam do turystycznej elity świata, która nie tylko nie boi się, ale przede wszystkim chce poznawać to, co obce.