Kulinarne skojarzenia z Hiszpanią? Tapas, churros z czekoladą i oczywiście gazpacho - tych potraw spróbować można niemal wszędzie, warto jednak pamiętać, iż każdy z regionów Hiszpanii wyróżniają specyficzne dla niego dania oraz jego lokalna kuchnia. Co warto zjeść w trakcie spędzania wakacji w Walencji?
Kuchnia Walencji łączy dwa kulinarne światy - dania typowo śródziemnomorskie, z ryb, warzyw i owoców z gastronomicznymi specjalnościami równiny - gęstymi zupami jarzynowymi i potrawami z dziczyzny. Podstawowym produktem jest tu ryż spożywany pod różnymi postaciami.
Paella - do wyboru, do koloru
Wizytówką walenckiej kuchni jest - jak sama nazwa wskazuje - paella valenciana. Ryż, z którego przygotowuje się potrawę uprawiany jest w okolicach Walencji, zaś dodatki do niego pochodzą z walenckich ziem i wód Morza Śródziemnego. Paella to jednogarnkowa potrawa, której bazą jest ryż przyprawiony szafranem. Kucharz dodaje do niego to, co akurat ma pod ręką - mięso kurczaka, królika, ryby, owoce morza, fasolę, karczochy, paprykę i inne warzywa.
W oryginalnej paella valenciana zabraknąć nie mogło kurczaka, indyka, królika i ślimaków. Dziś panuje większa dowolność - dwa podstawowe typy to paella marinera, w której ryż łączy się z rybami i owocami morza, oraz paella mixta w której mieszają się mięso i ryby lub owoce morza. Istnieje także wegetariańska paella, kusząca zmysły samymi swoimi kolorami - żadna z odmian tego dania nie jest tak kolorowa jak bezmięsna. Nazwa potrawy pochodzi od dużej patelni zwanej właśnie paellą, na której przygotowuje się danie. Uwaga! Przygotowanie prawdziwej paelli wymaga co najmniej kilku godzin - jeśli w którejś restauracji ceny dania wydadzą nam się podejrzanie niskie, zaś potrawa zostanie przygotowane w kilkanaście minut, istnieje ryzyko, że zjedliśmy ryż z dodatkami, a nie oryginalną paellę.
Alternatywy dla ryżu
Niewiele jest dań tak znanych w Walencji jak właśnie paella. Jednak jeśli ktoś nie przepada za ryżem, spróbować można fideua - przyrządzanej w podobny sposób potrawy, w której zastępuje się go makaronem. Ciekawą przekąską w kilkudziesięciu odmianach są tak zwane cocas - przygotowane w wersji słodkiej bądź słone placki z najróżniejszymi dodatkami (niektórzy twierdzą, że to katalońska wersja pizzy). Wariacji jest mnóstwo: od najprostszych, np. słodkich z truskawkowym dżemem bądź pikantnych z szynką i serem, przez kultowe i sprzedawane w większości sklepów klasyki, jak coca de llanda - delikatny biszkopt z cytrusowym nadzieniem. aż po zupełnie wyrafinowane, jak coca de Montblanc z królikiem, pomidorem i oliwkami. Danie główne można wzbogacić w kolory typową sałatką Walencji - w jej skład wchodzą pomidory, ogórki, cebula oraz oliwki bądź kapary.
Horchata - ambrozja Walencji
Horchata de chufa, czyli w dialekcie walenckim Orxata de xufa, to przypominający nieco mleko orzeźwiający napój o oryginalnym smaku, typowy dla regionu Wspólnoty Walenckiej. Horchata nie wszystkim przypada do gustu, ale choć raz trzeba jej spróbować, ponieważ w Polsce raczej nie będziemy mieć takiej okazji; cibora jadalna -roślina, z której wytwarza się napój, nie występuje w naszym kraju. Horchatę przygotowuje się ze słodkich bulw tej rośliny, wody, oraz cukru i zawsze podaje na zimno. Dzięki swojej recepturze jest idealnym zamiennikiem dla osób nietolerujących laktozy.
Spróbować jej można w dwóch wersjach - klasycznej, czyli płynnej, bądź granizada, czyli mrożonej. Lokalni mieszkańcy do horchaty zawsze zamawiają fartones - podłużne ciastka, które maczają następnie w szklance z napojem. Najsłynniejszej horchaty w mieście spróbować można w specjalizującej się w tym napoju kawiarni z ponad 100-letnią tradycją - Horchaterii Santa Catalina.
Desery - arabskie słodkości
Większość walenckich deserów wywodzi się z kuchni arabskiej i używa typowych dla niej składników: migdałów, miodu i orzechów. Najsłynniejszym z nich jest turron - deser z migdałów, wody różanej i miodu. W Walencji istnieje nawet sklepik specjalizujący się wyłącznie w słodyczach tego typu. Inną popularną słodkością jest arnadi - ciasto z dyni i migdałów. W lecie jako deser najlepiej sprawdzają się owoce w słodkim syropie.
Agua de Valencia - „życiodajna” woda z Walencji
Pod tą nazwą bynajmniej nie kryje się żadna z mineralnych wód regionu. Agua de Valencia, czyli w dosłownym tłumaczeniu „woda z Walencji” to mieszanka musującego wina Cava lub szampana z wódką, ginem i sokiem pomarańczowym. Zazwyczaj podaje się ją w dużym dzbanie, tak więc na jej degustację lepiej wybrać się w towarzystwie niż samotnie.
Brak komentarzy. |