Plaże są dla Rio de Janeiro tym, czym muzea dla Madrytu, a kawiarnie dla Paryża. Miasto może pochwalić się jednymi z najbardziej rozpoznawalnych i charakterystycznych plaż świata ze słynną Copacabaną na czele. Na której z nich najlepiej rozłożyć nasz ręcznik?
Copacabana - najbardziej glamour.
Najsłynniejsza z plaż Rio de Janeiro dla wielu turystów jest obok Głowy Cukru i pomnika Chrystusa Odkupiciela jednym z symboli miasta. Rozciągająca się na ponad 7 kilometrów Copacabana gości zarówno turystów, jak i cariocas - mieszkańców Rio. Zawsze coś się tutaj dzieje - mają miejsce mniej lub bardziej formalne rozgrywki sportowe, artyści tacy jak Lenny Kravitz czy The Rolling Stones zagrali na plaży swoje koncerty, zaś mieszkańcy wspólnie witają na Copacabanie Nowy Rok. Zaletą czule nazywanej przez mieszkańców Copą plaży jest także 4 - kilometrowa promenada spacerowa z kultowymi czarno - białymi wzorami na chodniku, wokół której rozciągają się bary, restauracje i sklepiki. I ten widok na Głowę Cukru...
Co ciekawe, każdy fragment Copacabany ma swoich stałych rezydentów - na przykład w pobliżu łatwo rozpoznawalnego hotelu Copacabana Palace zwykły spotykać się osoby homoseksualne.
Na plaży, pomimo obecności policji stosunkowo często mają miejsce kradzieże - wybierając się więc na kąpiel czy opalanie lepiej nie zabierać ze sobą wartościowych przedmiotów.
Do plaży łatwo dojechać metrem i autobusami praktycznie z każdego punktu miasta.
Leme - dla bogatszych.
Plaża Leme to tak naprawdę kilometrowy fragment Copacabany od wschodniej strony. Ten odcinek plaży zwykło się uważać za najładniejszy, co znajduje swoje odzwierciedlenie w zawyżonych cenach sąsiadujących z nim hoteli. To tutaj znajdują się najbardziej luksusowe sklepy, restauracje i bary dzielnicy Copacabana.
Ipanema i Leblon - szczypta luksusu.
Te dwie plaże uchodzą za najbardziej ekskluzywne w Rio ze względu na swoje położenie w luksusowych dzielnicach o tych samych nazwach - Ipanema i Leblon uchodzą za najdroższe możliwe miejsce do zamieszkania w Rio. W efekcie na tutejszych plażach spotyka się przede wszystkim turystów ze Stanów Zjednoczonych i zachodniej Europy oraz zamożnych cariocas. Chętnie przybywają tu także fani surfingu - fale bywają dosyć wysokie, a momentami wręcz uniemożliwiają wejście do wody. Co ciekawe, magazyn Travel Channel uznał Ipanemę za najseksowniejszą plażę świata.
Plaża podzielona jest na tzw. postos, czyli numerowane fragmenty, z których każdy ma swoich stałych bywalców (podobnie jak poszczególne fragmenty Copacabany). Przyjęło się, że np. Posto 10 z infrastrukturą sportową odwiedzają fani sportów na świeżym powietrzu, zaś Posto 8 to enklawa dzieci z pobliskich faweli. Na plaży Leblon spotykają się głównie zamieszkujące dzielnicę zamożne rodziny.
Ipanema została rozsławiona na cały świat w latach sześćdziesiątych dzięki piosence w stylu bossa nova „Dziewczyna z Ipanemy”, która zdobyła nagrodę Grammy w 1965 roku. Co ciekawe, do dzisiaj fragment plaży Posto 9 nazywany jest „Garota de Ipanema”, czyli po portugalsku właśnie „Dziewczyna z Ipanemy” - jego bywalcami są głównie podstarzali hipisi i artyści. A po zagłębieniu się w sąsiadujące z nim uliczki odkryć można bar o tej samej nazwie.
Leblon, mimo że mniej kojarzony przez turystów, doczekał się kilkunastu piosenek na swój temat, bardzo często pojawia się także w... telenowelach.
Obie plaże uchodzą za najbezpieczniejsze w Rio, są także częściej od pozostałych kontrolowana przez policję.
Arpoador - małe jest piękne.
Mała, ale niezwykle popularna plaża położona na skalnym cypelku między Ipanemą a Copacabaną, ulubione miejsce lokalnych surferów. W lecie można stąd zaobserwować przepiękny zachód słońca.
Sao Conrado - nieznane i godne odkrycia.
Wciśnięta między Leblon i Tijuca plaża Sao Conrado to miejsce spokojne i idealne na relaks w słońcu. Lubiana przez surferów i miłośników opalania, nie sprzyja jednak początkującym pływakom ze względu na bardzo wysokie fale.
Botafogo - widokowa i fotogeniczna.
Plaża Botafogo raczej nie jest zbyt popularna wśród turystów. Woda nie jest wystarczająco czysta na pływanie, ale jeśli nie zależy nam na kąpieli w morzu, warto wybrać się tu ze względu na piękny widok na Głowę Cukru i mniejsze tłumy. Wygodny dojazd metrem.
Plaża Tijuca - mekka surferów.
Licząca sobie 18 kilometrów długości jest najdłuższą plażą w Rio de Janeiro. Woda ma piękny kolor, zaś fale nie bywają tak dokuczliwe jak czasami na Ipanemie. To wszystko czyni ją idealnym miejscem dla miłośników wszelakich sportów wodnych (szczególnie surfingu), czysta woda sprzyja także fanom wędkarstwa.
Brak komentarzy. |