Czarnogóra, jeden z najmniejszych i najmłodszych krajów europejskich, z roku na rok zdobywa coraz większą popularność wśród turystów. Faktycznie, powodów aby odwiedzić niegdysiejszą republikę Jugosławii jest wiele, ale żeby nie było tak różowo, poniżej przedstawimy nie tylko plusy, ale i minusy wypoczynku w Czarnogórze.
Dlaczego warto?
1. Tańszy odpowiednik Chorwacji
Wielu odwiedzających traktuje ten kraj jako mniej zatłoczoną i nieco tańszą wersję Chorwacji i innych kurortów Europy Zachodniej. Bo podobnie jak bardziej popularny sąsiad, Czarnogóra może poszczycić się pięknymi plażami, śródziemnomorską architekturą i zapierającymi dech krajobrazami. I za te przyjemności płaci się trochę mniej niż w Chorwacji i w dodatku walutą euro. Błędem jest jednak myślenie, że Czarnogóra jest jej ubogim krewnym, gdyż wielu osobom przypada do gustu znacznie bardziej niż Chorwacja. Mimo mniejszej powierzchni, ma więcej do zaoferowania - zarówno jeśli chodzi o część nadmorską, jak i góry. Tutaj częściej można znaleźć piaszczyste plaże, wygrywające w dodatku z chorwackimi długością i szerokością.
2. Niezwykłe plaże
To właśnie tutaj, w położonym na samym południu kraju i graniczącym z Albanią kurorcie Ulcinj znajdują się najdłuższe nad całym Adriatykiem plaże. Wśród nich wyróżnia się Velika plaża, którą miejscowi ze względu na jej długość (13 km) nazywają Copacabana. Plaża kończy się w pobliżu słynnej wyspy Ada Bojana, będącej z kolei czarnogórskim rajem dla naturystów. Na całym wybrzeżu można znaleźć jeszcze mnóstwo pięknych plaż, dobrze przystosowanych do potrzeb turystów oraz uprawiania sportów wodnych. Jeśli chodzi o nadmorskie kurorty, to warto wspomnieć jeszcze o najbardziej znanej, pięknej i rozrywkowej Budvie oraz spokojniejszym Herceg Novi.
3. Tajemnicze góry i rozrywki pełne adrenaliny
Ten mały kraj odwiedzają jednak nie tylko zwolennicy typowego nadmorskiego wypoczynku, lecz także miłośnicy gór, które na tamtych terenach nie do końca odkryły swoje tajemnice (wiele szlaków jest nieoznakowanych). Najbardziej znane i niezwykle malownicze są góry masywu Durmitor, położone niedaleko granicy z Bośnią i Hercegowiną. Tutaj też mamy okazję doświadczyć dreszczyku emocji, jakie daje rafting na rzece Tara oraz jeep safari po górach Durmitor.
Kanion rzeki Tary to najgłębszy kanion w Europie (ponad 1300 m głębokości) i drugi na świecie, zaraz po kanonie Kolorado. Tara jest częścią będącego pod ochroną UNESCO Parku Narodowego Durmitor. Rzeka posiada niezwykłe szumy wodne, których łącznie jest około 40, powodując niezwykłe wrażenia wizualne i słuchowe. Raftingi są tutaj bardzo popularne i organizatorzy oferują spływy jedno-, dwu-, a nawet trzydniowe. W wersji jednodniowej pokonuje się najbardziej malowniczy odcinek rzeki, liczący najczęściej od 12 do 18 km, a w wersji trzydniowej przeprawia się przez około 80 km. Spływ, w zależności od organizatora, obfituje często w dodatkowe atrakcje takie jak postój w klimatycznej górskiej knajpce, gdzie można skosztować specjałów lokalnej kuchni. W przypadku spływów dłuższych, noclegi odbywają się najczęściej na kempingu z wyżywieniem, a wieczorem można lepiej poznać współtowarzyszy przy ognisku.
4. Bogactwo kulturalne i historyczne
Czarnogóra to także kraj niezwykle ciekawy kulturowo i raj dla miłośników zwiedzania - liczne ślady przeszłości łączą się tutaj z dążeniem do nowoczesności i szybkim rozwojem kraju. Punktem, którego nie można przegapić jest Zatoka Boki Kotorskiej - jedyny fiord na południu Europy z perełką architektury - miastem Kotor, figurującym od 1979 r. na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Kotor to zachwycająca starówka, liczne kościoły oraz labirynt krętych uliczek, w których pogubią się nawet... licencjonowani przewodnicy. Całość do złudzenia przypomina typowy dalmatyński klimat w najlepszym wydaniu. Czarnogóra zawsze znajdowała się na styku kultur - do tej pory większość mieszkańców stanowią Czarnogórcy, a zaraz potem Serbowie i Albańczycy, co sprawia, że kraj jest wielowyznaniowy. Dzięki temu na tak małym obszarze możemy podziwiać bogactwo katolickich kościołów, prawosławnych cerkwi i muzułmańskich meczetów. Warto zwrócić szczególną uwagę na jeden obiekt sakralny, który swoim niezwykłym położeniem zachwyci nawet tych, którzy stronią od tego typu zwiedzania. To monastyr Ostrog - prawosławny klasztor wbudowany we wnękę skalną, tworzący niezapomniany widok.
5. Dogodne położenie
Czarnogóra jest mała i zamieszkuje ją taka sama liczba osób co ... znany nam dobrze Wrocław! Mimo tego, że jest pełna niespodzianek i pobyt tam nigdy nie powinien nam się znudzić, jeśli jednak tak się stanie, w pobliżu jest wiele ciekawych miejsc do zobaczenia. Kraj na południu graniczy z Albanią - najbardziej tajemniczym i dzikim zakątkiem Europy, a z nadmorskich kurortów do najpiękniejszego miasta Adriatyku - chorwackiego Dubrownika jest zaledwie 50 km, a bardziej zainteresowani Bałkanami mogą tez odwiedzić pobliską Bośnię i Hercegowinę.
6. Język
Mimo tego, że w miejscowościach turystycznych swobodnie możemy komunikować się po angielsku i niemiecku, jadąc do Czarnogóry ze znajomością jedynie polskiego, nie powinniśmy napotkać na większe bariery w komunikacji. Język czarnogórski należy podobnie jak polski do grupy języków słowiańskich, co przy niewielkich wysiłkach i drobnej pomocy gestów pozwala się zazwyczaj bez problemu porozumieć, przynajmniej w podstawowym zakresie.
7. Różnorodna kuchnia
W Czarnogórze możemy skosztować typowo lokalnej kuchni, jak i specjałów adriatyckich oraz bałkańskich, co sprawia, że jest to raj dla turystów ceniących dobre jedzenie. Na wybrzeżu koniecznie trzeba spróbować rybę z rusztu oraz owoce morza. Popularne, zwłaszcza w górach, są dania z baraniny, a przekąskę dostępna w całym kraju stanowi tłusty bałkański ser kajmak. Czarnogóra słynie też z najlepszych miodów praz przysmaków - suszonej szynki (njeguški pršut) oraz wędzonego owczego sera (njeguški sir). A wszystko to w towarzystwie najlepszej klasy trunków - wina oraz rakiji.
Dlaczego nie warto?
Po długiej liście plusów Czarnogóry, czy znajdzie się jakieś miejsce na minusy? Tak, jest tylko jeden, jednak dla niektórych może być dyskwalifikujący. Chodzi o to, że w Czarnogórze nie jest tak czysto jak w większości zachodnich kurortów, czasami jest wręcz brudno, co przeszkadza zwłaszcza na plażach, gdzie często można trafić na śmieci lub niewyczyszczone toalety. Na szczęście kraj szybko się zmienia, sporo inwestuje w rozwój turystyki i miejmy nadzieję, że za klika lat nie będzie mowy o zatrważających nas praktykach takich jak wrzucanie przez miejscowych śmieci do morza.
Brak komentarzy. |