Poprzednia moja letnia galeria zdjęć w klimatach „ogrodowo-zegrzyńsko-otwockich” zrobiła się nieco zbyt obszerna w fotki, a wiem, że „od ich nadmiaru” nie ogląda się zdjęć zbyt wygodnie, więc postanowiłam rozdzielić nieco moje foto-strzały i umieścić kolejna eskapadę osobno;
Tym razem, korzystając z ...
W końcu sierpnia udało mi się wyskoczyć na kilka dni nad morze. Nad polskie morze… nad Bałtyk. Tak, wiem, pamiętam… dwadzieścia pięć lat temu obiecałam sobie, że nad Bałtykiem moja noga więcej nie stanie. Byłam dwa razy, jeszcze z małymi dziećmi. Dwa razy było zimno, wiało i padał deszcz. A ja ciepłolubna jestem ...
Tegoroczne plany urlopowe wzięły w łeb z powodów ogólnie wiadomych: mamy pandemię koronawirusa!😷, która w różnych miesiącach nasila się bardziej lub mniej, ale jak widać i do zarazy można się przyzwyczaić, bo w wakacje ludzie tłumnie wyruszyli… wszak to wakacje! No i mamy teraz to co mamy! - nawrót ze zdwojoną ...