Poprzednia moja letnia galeria zdjęć w klimatach „ogrodowo-zegrzyńsko-otwockich” zrobiła się nieco zbyt obszerna w fotki, a wiem, że „od ich nadmiaru” nie ogląda się zdjęć zbyt wygodnie, więc postanowiłam rozdzielić nieco moje foto-strzały i umieścić kolejna eskapadę osobno;
Tym razem, korzystając z ...
W końcu sierpnia udało mi się wyskoczyć na kilka dni nad morze. Nad polskie morze… nad Bałtyk. Tak, wiem, pamiętam… dwadzieścia pięć lat temu obiecałam sobie, że nad Bałtykiem moja noga więcej nie stanie. Byłam dwa razy, jeszcze z małymi dziećmi. Dwa razy było zimno, wiało i padał deszcz. A ja ciepłolubna jestem ...
Tegoroczne plany urlopowe wzięły w łeb z powodów ogólnie wiadomych: mamy pandemię koronawirusa!😷, która w różnych miesiącach nasila się bardziej lub mniej, ale jak widać i do zarazy można się przyzwyczaić, bo w wakacje ludzie tłumnie wyruszyli… wszak to wakacje! No i mamy teraz to co mamy! - nawrót ze zdwojoną ...
Uroczym miasteczkiem, które odwiedziliśmy w czasie naszego lipcowego pobytu w austriackich Alpach jest Zell am See, położone przepięknie nad jeziorem Zeller, około 60 km od Salzburga. Jezioro i zlokalizowane na jego brzegu miasto otoczone są ze wszystkich stron górami, więc widoki naprawdę zachwycają. Spacerując promenadą wzdłuż ...
Podróż z cyklu Wakacje w cieniu koronawirusa :) Zdjecia pochodza z lutego, marca, kwietnia, czerwca i sierpnia 2020 roku.
Port Willunga byl w drugiej polowie XIX wieku waznym portem obslugujacym statki transportujace zboze do Adelajdy oraz portem rybackim. Portowe molo, zbudowane w 1853 r. mialo 145 metrow dlugosci. Po rozbudowaniu kolei i ...
I wirus ma swe zalety - lepiej poznajemy Polskę. Oczywiście wiele z tych miejsc odwiedziliśmy kiedyś tam razem z żoną, ale po 15 czy 25 latach warto zrobić powtórkę by zaobserwować zmiany. Wycieczka autorstwa żony, która zrobiła wstępny plan i rozesłała po rodzinie, a po akceptacji zajęła się również techniczną stroną ...