W lipcu 2012 roku wraz z siostrą postanowiłam wreszcie „odsapnąć” czyli wybrać wypoczynek na plaży, a nie jak zwykle zwiedzanie. Wybrałam Djerbę - wyspę, gdyż Tunezję już zwiedzałam wcześniej ( przynajmniej te miejsca, które są warte uwagi). Djerba nie jest dużą wyspą, można ją tak naprawdę zwiedzać na własną rękę. Warto zobaczyć Houmt Souk - stolicę wyspy. Wybrałyśmy się również na farmę krokodyli - aby przeżyć dreszczyk emocji :) Wyjazd był udany, zresztą jakże mogłoby być inaczej. W końcu byłyśmy na wyspie która oczarowała Odyseusza, ze wspaniałym klimatem - około 320 dni słonecznych. Warto było tam wypocząć, aby znowu rzucić się w wir zwiedzania :)
Djerba - największa wyspa Afryki Północnej, położona w zatoce Mała Syrta. Klimat zachęca do przyjazdu wczesną wiosną i późną jesienią; zimą już niekoniecznie :) Najpiękniejsze plaże ciągną się wzdłuż północno-wschodniego wybrzeża. Większe miasta to Houmt Souk, Midoun, Guellala.
Brak komentarzy. |