jechaliśmy każdy osobno; w Egipcie, Emiratach tak samo....a tutaj dziwne zwyczaje... (???)
piea | w Maroku, Egipcie, Emiratach było gęsiego jeden za drugim :), a tutaj, jak widać inaczej... |
danutar | Ale tak jakoś zwartą grupką - nie jeden za drugim? Faktycznie dziwnie... |