piea | he he, mój mąż robi nawet takie "przymiarki" :)) ; nie, nie żeby tam zamieszkać:) ale taka forma jaka stosują angielscy czy niemieccy emeryci - bardzo by nam pasowała; tutaj niezwykle popularne jest, że przylatują sobie w listopadzie i siedzą do marca:)) ; oczywiście nie w hotelach (bo to jednak ogromne koszty; ale wynajmują sobie jakieś apartamenciki i w ciepełku spędzają sobie zimę na Maderze :) i takie cos bardzo by nam pasowało:) , ale to muszę najpierw doczekać emerytury.... :)) ; a póki co nasi przyjaciele i znajomi żartują sobie, na wieść, że znowu tam lecimy... że Maderczycy to chyba mówią nam tu już "Dzień Dobry!" :):)):))) |
danutar | No Alicjo! Ty czasem nie zamierzasz tam zamieszkać na stałe??? ;))) |