kangur | Nie sa u nas caly czas. Przylatuja jak akurat cos kwitnie. Za to pelno mamy synogarlic, dzierzbowronow, koralicowcow, gralin, wrobli, kosow i innych miodaszkow. Fajnie jest ale kleksy zostawiaja. Trzeba to potem zmywac z kafelkow pod weranda, ogrodowych mebli itd. Cos za cos :) |
piea | w każdym zakamarku ogrodu jakieś papugi! no egzotyka na całego! ( domyślam się jednak, że tak na co dzień mogą być "męczące" 😌 (a powiedz jak jest z papuzimi kleksami? 😲 czy brudzą tak samo mocno jak nasze gołębie? ) |