piea | no własnie, to chyba jakaś "afrykańska" cecha; wokół "pierdzielnik" i ogólny widok bidy z nędzą, a na drogach toyoty! (W Kenii było podobnie); może to wynika z tego, że dróg majaą niewiele poza miastami, a jak chca gdziekolwiek jechać do jakiejś dalszej rodziny... - to po tych wszędobylskich wertepach bez toyoty ani rusz!😊 |