Podczas naszych wakacji w Tunezji skorzystaliśmy z okazji i wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę do pobliskiej miejscowości Sousse (Susa). Tuż za bramą hotelu znajdował się przystanek autobusowy. Rozkładu jazdy nie było, zostało nam czekać czy coś przyjedzie. Autobusy S.T.S. za 0,76 dinara dowiozą do Sousse i zapewnią niezapomniane przygody! Iście tunezyjski klimat! Do autobusu wsiada się tylnymi drzwiami, podchodzi się do konduktora, który ma swoje stanowisko na tyłach autobusu i kupuje się bilet. Trzeba się mocno trzymać, żeby dojechać na miejsce w całości :)
Otoczona obronnymi murami niewielka medyna, wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO, kryje cudowne pomniki architektury, wspaniałe muzeum mozaik i kolorowy labirynt uliczek z sukami. Są tam tradycyjne targowiska, gdzie można chodzić godzinami... Warto kupić chusty, które są tam bardzo tanie (ok. 5 dinarów), obrazy olejne (A4 około 7 dinarów) oraz naszą najpiękniejszą pamiątkę z Tunezji - różę pustyni. Targowałam się o nią około 15 minut. Sprzedawca nie chciał opuścić z 7 do 6 dinarów (cena wyjściowa 15 dinarów), mój mąż nie wytrzymał i zapłacił sprzedawcy 7 dinarów :/ byłam zła, chciałam wygrać tą bitwę :) No, ale różę pustyni mamy i każdy, kto odwiedza nasz dom, jest nią zachwycony! To prześliczna pamiątka. Dodam, że róża jest ciężka i ma nieregularne kształty!
Pamiętać jednak należy, ze pytanie o cenę oznacza wyrażenie chęci kupna, a rozpoczęcie targowania obliguje nas do zakupu, jeśli sprzedawca przystanie na oferowaną przez nas cenę. Oczywiście, ceny wywoławcze są mocno zawyżone, a targowanie się należy do obowiązku. Przed zakupami dobrze jest odwiedzić kilka sklepów, aby orientować się w cenach, inaczej ryzykujemy, ze przepłacimy nawet dwu- i trzykrotnie. Kobietka z naszego hotelu kupiła w Tunisie torebkę za 50 dinarów, bo nie wiedziała, że trzeba się targować. Identyczna torebka w Sousse kosztowała 25 dinarów, ciekawe jaka byłaby ostateczna cena? Targować się trzeba ostro i zawzięcie.
Idąc od góry schodzimy w stronę ribatu i meczetu. Ribat w Sousse jest jednym z najlepszych przykładów islamskiej architektury w Tunezji. Ribat pełnił kiedyś funkcję obronną przed chrześcijańskimi najeźdźcami (ponad 13-metrowe mury obronne), a także jako kryjówka przed wrogiem. Twierdzę wzniesiono w 821 roku niemal na planie kwadratu. Z dachu wieży obserwacyjnej (nador) o wysokości ponad 27 metrów roztacza się wspaniały widok na Susę. Żeby tam wejść należy pokonać spiralne bardzo wąskie schody. Wstęp do ribatu z możliwością robienia zdjęć 4 dinary.
Sousse (Susa) jest położone na wschodnim wybrzeżu w odległości 140 kilometrów od Tunisu. Jest trzecim co do wielkości miastem Tunezji. W Sousse urodził się prezydent Republiki Tunezyjskiej Zin Al-Abidin Ben Ali (1987-2011), który w latach 1980 - 1984 był ambasadorem Tunezji w Polsce.
Brak komentarzy. |