Bochnia to niewielkie miasteczko usytuowane na drodze między Krakowem i wschodnią granicą Polski. Życie mieszkańców od wieków płynęło tutaj w rytmie pracujących szybów solnych, a pory dnia wyznaczały kolejne uderzenia sygnalistów informujących, że kolejna grupa ludzi zjechała do ciężkiej pracy.
Odkrycie Soli i związana z nim legenda
Z odkryciem soli związana jest legenda, według której miała tego dokonać Św. Kinga. Po zaślubinach z księciem Władysławem Wstydliwym, miała prosić ojca, by jako dar ślubny przekazał jej to, czego jej nowi poddani w Polsce będą potrzebować najbardziej - sól. Podczas wizyty w kopalni na Węgrzech wrzuciła w szyb swój pierścień, na znak zaślubin z górą solną. Podczas powrotu z dworu swego ojca Belli IV, księżna rozkazała zatrzymać się w drodze do Krakowa w małej wtedy miejscowości Bochnia i zgodnie ze snem z wcześniejszej nocy nakazała kopać w ogrodzie szewca. W tym miejscu górnicy odnaleźli pierścień wrzucony przez Kingę na Węgrzech. Wydarzenia te dały początek wydobyciu cennego kruszcu i na wieki ukształtowały miasto.
Najdłużej działający zakład przemysłowy w Europie
Bocheńska kopalnia, o czym przy każdym zjeździe pod ziemię przypominają przewodnicy, jest najstarszym nieprzerwalnie działającym zakładem przemysłowym w Polsce i całej Europie wschodniej - działa nieprzerwanie od 1248 r. To właśnie odkrycie soli spowodowało, że 27 lutego 1253 roku Bochnia, o 4 lata wcześniej niż Kraków otrzymała prawa miejskie. Od tego czasu wszystko w mieście było determinowane przez kopalnię. W czasach średniowiecza, kiedy to za bałwan soli można było kupić całą wieś wraz z zamieszkującymi ją ludźmi, miasto przeżywało swój okres świetności. Powstawały kolejne szyby, kwitnął handel, a miasto poszerzało swoje granice.
Szlakiem NaCl
Dzisiaj po dawnej świetności zostały tylko ślady. Można je podziwiać przechadzając się miejskim szlakiem NaCl, który prowadzi po najważniejszych miejscach związanych z solą. Są to między innymi miejsca lokalizacji szybów, których w Bochni było więcej niż 12, pomniki zasłużonych dla bocheńskiej żupy, czy ważne budynki w dziejach kopalni.
Kopalnia dzisiaj
Zdecydowanie najważniejszym punktem szlaku solnego są dwa czynne szyby, przez które odbywa się zjazd do przystosowanej dla turystów kopalni i uzdrowiska.
Sutoris zwany szewczym - starszy z czynnych szybów, położony w centrum miasta, to miejsce gdzie według legendy Kinga odnalazła pierścień, który w tajemniczych okolicznościach przeniósł się z Węgier do Polski.
Drugi z szybów położony na zachodnich obrzeżach miasta - Campi nazywany jest również szybem polnym (od łacińskiego słowa Campus - pole). Po zjechaniu jednym z nich w małej, ciasnej windzie na głębokość 250 metrów można zobaczyć pełne bogactwo podziemnego świata. Kopalnia w Bochni to system korytarzy i komór zamykających się w ponad dwugodzinną trasę turystyczną. Można na niej zobaczyć starannie odrestaurowaną Stajnie Mysiór, w której przebywały niegdyś konie pomagające człowiekowi w transporcie soli na powierzchnię ziemi, zrekonstruowany wiernie kierat Warzyński, czy kaplicę św. Kingi z zabytkowymi rzeźbami, amboną i ołtarzami. Uczestnicy wycieczki przejadą się podziemną kolejką, łączącą dwa przeciwległe krańce kopalni, spłyną specjalnie do tego celu zaadaptowaną łodzią. Dla dzieci sporym przeżyciem będzie zjazd poziemną zjeżdżalnią.
Aktywne formy wypoczynku w bocheńskiej kopalni
Oprócz tradycyjnego zwiedzania kopalnia umożliwia także różne formy aktywnego wypoczynku i różnego rodzaju zjazdy lecznicze. Uzdrowisko może się pochwalić mającą długość 280 metrów komorą Warzyn, która została zaadaptowana na boisko do piłki nożnej, restaurację oraz okazałą część sypialną. Tak wspaniale przygotowana baza pozwala na organizowanie różnego rodzaju zawodów jak na przykład turnieje judo, siatkówki czy nawet wyścigi rowerów górskich. Wyjątkowy mikroklimat z temperaturą 14-16 stopni C, wilgotnością na poziomie 70% i dużą zawartością jodu sprzyja leczeniu chorób górnych dróg oddechowych.
Miejsca godne obejrzenia
Fakt, że turystyka w Bochni skoncentrowana jest głównie na „podziemnym mieście” nie oznacza, iż nie istnieją inne miejsca warte odwiedzenia. Do takich z pewnością należy XV wieczna bazylika św. Mikołaja z cudownym obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem oraz rekonstrukcję drewnianej, zabytkowej dzwonnicy, która spłonęła w pożarze w 1987 r. Innymi ciekawymi obiektami są usytuowane w dawnym dominikańskim klasztorze muzeum miasta, czy niezwykłe, nowo otwarte Muzeum Motyli Arthropoda, w którym znaleźć można ponad 4000 okazów z całego świata.
Bochnia jest również doskonałą bazą wypadową do okolicznych, malowniczo położonych miejscowości pełnych zabytkowych drewnianych kościółków, chałup czy dzwonnic należących do małopolskiego szlaku architektury drewnianej, cmentarzy z okresu I i II Wojny Światowej, czy niemieckich fortyfikacji wojennych.
Ze swoją zabytkową kopalnią Bochnia może być ciekawą alternatywą dla popularniejszych i lepiej rozreklamowanych atrakcji Małopolski takich jak Kraków czy Wieliczka. Szczególnie jednak dla lubiących spokój i mniejszą liczbę turystów najstarszy gród solny będzie dobrym wyborem.
Brak komentarzy. |