Budziszyn to stare miasto z kilkoma ciekawymi zabytkami oraz interesującą historią. Miasto jest ściśle związane z Łużyczanami, którzy zamieszkują część terenów Saksonii oraz Brandenburgii. Dzięki nim w Budziszynie wiele się dzieje, a to zachęca turystów do odwiedzenia miasta.
Gdzie leżą Łużyce?
Pierwszą rzeczą, na jaką zwraca się uwagę wjeżdżając na tereny zamieszkiwane przez Łużyczan są dwujęzyczne tablice z nazwami miejscowości, ulic i urzędów. Po tym można poznać, że już jesteśmy w Łużycach. Ta kraina geograficzno-historyczna leży wzdłuż rzeki Sprewa, pomiędzy Kwisą i Łabą, głównie na terenie Niemiec (na południowym wschodzie Brandenburgii oraz wschodzie Saksonii), ale zahacza również o Polskę, a dokładniej zachodnią część województwa lubuskiego oraz dolnośląskiego. Nazwa pochodzi od słowa lug, które oznacza kałużę albo zbiornik wodny, więc nie trudno się domyślić, że wzięła się ona od bogactwa terenu w wodę. Niemniej, Łużyce nie są krainą jednorodną. Dzielą się na Łużyce Dolne, położone w większości w południowej części Brandenburgii z głównym miastem Chociebuż (niem. Cottbus); oraz Łużyce Górne leżące głównie w Saksonii, z najważniejszym ośrodkiem w Budziszynie (niem. Bautzen).
Kim są Łużyczanie?
Tereny Łużyc zamieszkiwane były przez różne plemiona w zamierzchłych czasach. W VI wieku n.e. na te ziemie przybyły plemiona Słowian Zachodnich. W kolejnych wiekach ich potomkowie kontynuowali osiedlanie się w Łużycach, zachowując odrębność językową i kulturową. Pomiędzy X a XII wiekiem Serbołużyczanie lub Łużyczanie (obie nazwy używane są wymiennie) zaczęli stawać się mniejszością w wyniku intensywnego osadnictwa niemieckiego oraz chrystianizacji na tych terenach. Pomimo tego Łużyczanie przetrwali do dziś, będąc mniejszością narodową liczącą ok. 60 tys. Dość zadziwiające jest to, że udało im się utrzymać swą odrębność kulturowo-językową, ponieważ nigdy nie chroniła ich żadna władza państwowa. Dzięki statusowi mniejszości narodowej posiadają własne szkoły oraz placówki kulturalne, dzięki czemu mogą pielęgnować swą odrębność.
Budziszyn
Przed X wiekiem w miejscu grodu słowiańskiego powstał niemiecki zamek, wokół którego później rozrastało się miasto. Budziszyn przechodził w swej historii z rąk do rąk. Zabrany Słowianom przez Niemców trafił na kilkanaście lat w ręce Polaków w wyniku podpisanego pokoju w 1018 r. Później wrócił do Niemiec, żeby niedługo potem przejść pod panowanie czeskie, potem węgierskie i znów czeskie. Podczas wojny trzydziestoletniej Budziszyn przyłączono do Saksonii i tak już zostało, choć nie oznacza to, że historia była dla miasta łaskawa. Podczas II Wojny Światowej sporo zabudowań Budziszyna zniknęło z powierzchni ziemi. Obecnie miasto liczy ponad 40 tys. mieszkańców i jest ładnie odnowione.
Co zwrto zwiedzić?
Będąc w Budziszynie warto pospacerować wąskimi uliczkami dookoła starówki i zobaczyć wieże w mieście, których jest kilkanaście. Przede wszystkim „krzywa” wieża Reichenturm (bogata), która odchylona jest o 144 cm od pionu. Można na nią wejść i podziwiać panoramę miasta. Drugą ciekawą wieżą jest Wasserkunst - wieża wodna, która już od średniowiecza pompowała wodę z rzeki dla potrzeb miasta. Dawniej drewniana, w XVI wieku została przerobiona na kamienną, dzięki czemu stała się również wieżą obronną. Obecnie mieści się w niej niewielkie muzeum oraz mała knajpka.
Koniecznie trzeba też zobaczyć zamek Ortenburg, zbudowany w X wieku na wzniesieniu nad rzeką, przebudowywany później kilkakrotnie. Utrzymany jest w stylu gotyckim z widocznymi wpływami renesansowymi. W zamku mieści się Muzeum Sorabistyczne poświęcone kulturze i historii Łużyczan. Budowla najciekawiej prezentuje się od zachodniej strony, przy Sprewie, ponieważ widoczna jest w całej swej okazałości - wraz z murami obronnymi i basztami oraz starówką w tle.
Warto także obejrzeć ratusz ze średniowiecznym zegarem słonecznym umieszczonym na kolejnej w mieście wieży oraz Katedrę św. Piotra z gotyckimi zdobieniami, która od XVI wieku służy zarówno katolikom, jak i protestantom. Drugiego kościoła (św. Mikołaja) w mieście już nie ma, ale można przespacerować się jego dobrze zachowanymi ruinami i przejściami obronnymi, z których rozpościera się widok na Sprewę oraz zabytkowy most, przez który przechodził średniowieczny trakt handlowy. Jednym z najstarszych zabytków jest drewniany Domek Wiedźmy wybudowany w 1604 roku. Nazwa bierze się od legendy, według której cyganka zaczarowała dom i dzięki temu przetrwał wszystkie pożary i wojny, jakie nawiedzały miasto w dziejach jego istnienia.
W centrum znajduje się ciekawe Muzeum Miejskie, posiadające bardzo bogate zbiory dotyczące historii Budziszyna. Dla chętnych zgłębienia kultury serbołużyckiej pozostaje jeszcze Niemiecko-Łużycki Teatr Narodowy, będący jedynym dwujęzycznym teatrem w Niemczech, a także Serbski Dom, w którym mieści się siedziba Związku Łużyczan i Muzeum Literatury Łużyckiej.
Należy również pamiętać, że oprócz zabytków, w Budziszynie w ciągu całego roku maja miejsce wydarzenia kulturalne, jak np. „Ptasie wesele” w styczniu, czyli spektakle teatralne dla dzieci i dorosłych, czy łużyckie obchody związane z Wielkanocą.
Po wyczerpującym spacerze po mieście można przysiąść w jednej z restauracji, czy kawiarni rozsianych po starym mieście. Jeden dzień powinien w zupełności wystarczyć na poznanie Budziszyna i jego ciekawej historii.
Brak komentarzy. |