Pomimo że Malta jest jednym z najmniejszych państw świata, atrakcji do zobaczenia tu nie brakuje. Choć większość turystów wybiera się na wyspę z myślą o plażowaniu, warto zaplanować także kilka dni na zwiedzanie. Podpowiadamy co warto zobaczyć na Malcie?
„Niebieskie” atrakcje
Aż ciężko uwierzyć, że kolor morskiej wody może być tak piękny, jak tuż przy wysepce Comino. To tutaj znajduje się jedna z największych atrakcji Malty - Błękitna Laguna, nazwana tak za sprawą niezwykle krystalicznej wody. Do wysepki można dopłynąć stateczkiem i spędzić tu kilka godzin lub cały dzień na plażowaniu i kąpielach. Niestety, istnieje duże ryzyko że na ten sam pomysł wpadną setki innych turystów, których masowa obecność odbiera sporo uroku wizycie na Błękitnej Lagunie - w szczycie sezonu dosłownie nie ma tu gdzie rozłożyć ręcznika, a zobaczenie laguny bez tłumów wymaga przybycia tu o świcie.
Na Gozo znajduje się natomiast najbardziej pocztówkowa i najczęściej fotografowana formacja skalna całego archipelagu - Azure Window, czyli Lazurowe Okno. Tworząca naturalny łuk skała szczególnie malowniczo prezentuje się podczas zachodu słońca. Poniżej znajduje się tzw. Błękitna Dziura - jest to jedno z najlepszych miejsc do nurkowania na Malcie. Niektórzy śmiałkowie decydują się tu także na brawurowe skoki ze skał okna do wody.
Inną „błękitną” atrakcją Malty jest Blue Grotto, czyli Błękitna Grota. Tutejsze zatoczki i jaskinie z lazurową wodą najlepiej podziwiać podczas rejsu, a następnie zarezerwować sobie czas na kąpiel w morzu.
Mniej dostępny od pozostałych atrakcji St. Peter’s Pool to naturalny basen w pobliżu miejscowości Marsaxlokk, Lazurowa woda wypełnia zagłębienie pośród skał, czyniąc miejsce idealnym do snorkelingu i skoków. Ze względu na oddalenie od głównych tras turystycznych Basen św. Piotra odwiedzany jest głównie przez lokalnych mieszkańców oraz przez turystów szukających ucieczki od tłumów.
Gozo - inna twarz Malty
Wyprawa z Malty na Gozo przypomina wycieczkę do innego kraju - wyspa ma zupełnie odmienny charakter; jej senny klimat wyraźnie kontrastuje z rozrywkową atmosferą Malty. Położona na północny zachód od Malty, jest od niej 5 razy mniejsza, tak więc stanowi prawdziwy raj dla szukających ciszy i intymności turystów. Wczasowiczów przyciągają tu iście „księżycowe” formacje skalne wybrzeża (najsłynniejszą z nich jest wcześniej wspomniane Lazurowe Okno) i mniej zatłoczone niż na Malcie plaże.
Gozo, mimo mniejszych rozmiarów, nie pozostaje daleko w tyle za Maltą - świadectwem dużego znaczenia wyspy w przeszłości są m. in. megalityczne świątynie Tarxien Temples zbudowane między 3600 a 2500 r. p.n.e. W stolicy wyspy - Victorii zobaczyć trzeba natomiast wspaniałą cytadelę - przekroczenie jej murów jest jak cofnięcie się w czasie do dawnego, maltańskiego miasta. Z murów cytadeli bez trudu dostrzec można otaczające wyspę wody Morza Śródziemnego, co pozwala sobie uzmysłowić niewielkie wymiary wysepki.
Godna uwagi jest także kuchnia Gozo - tutejsze wina, likiery i miody mogą być wspaniałą, choć krótkotrwałą pamiątką pobytu na wyspie.
Valletta - stolica z urokiem
Pnące się pod górę uliczki, stare domostwa, piękne kołatki i to wszystko otoczone z trzech stron morzem... Trudno nie polubić Valletty. Najbardziej wysunięta na południe europejska stolica położona jest na półwyspie Sciberras pomiędzy dwiema zatokami: Grand Harbour i Marsamxett Harbour.
Miasto nie bez powodu wpisane jest na listę UNESCO - w każdym jego zaułku czuć wielką historię. Znajduje się tu spuścizna zakonu Joannitów: przypominająca obronną budowlę Konkatedra świętego Jana, Pałac Wielkich Mistrzów oraz Teatr Manoela - trzeci najstarszy teatr na świecie. Po urokliwych, nieco zaniedbanych uliczkach spacerować można godzinami i wciąż odkrywać coś nowego - piękną kołatkę, sklepik z tradycyjnymi produktami, figury świętych na rogach budynków...
Mdina i Rabat - maltański Dubrovnik
Mdina, dawna stolica Malty i zarazem najpiękniejsze jej miasteczko przypomina nieco Dubrovnik - przekraczając bramę w otaczającym miasto murze wchodzi się jakby w inny, zatrzymany w czasie świat, w całości zabytkowe miasto pełne urokliwych ulic, placów i kościółków.
W położonym po sąsiedzku Rabacie odwiedzić trzeba mistyczną Grotę św. Pawła i pobłądzić w labiryntach Katakumb, a także spróbować gorących pastizzi - typowej maltańskiej przekąski z nadziewanego różnymi specjałami półfrancuskiego ciasta.
St. Julians - mekka imprezowiczów i zakupowiczów
Kiedy w nocy inne miejscowości Malty pustoszeją, nie trzeba długo szukać nieobecnych mieszkańców - większość z nich chcąc iść na imprezę, wybiera się do St. Julians. Nadmorski kurort słynie ze spektakularnego życia nocnego - to tutaj przypada najwięcej barów i dyskotek na jeden metr kwadratowy, w których to przybytkach rozrywki i rozpusty spotykają się Maltańczycy i turyści.
Miasteczko wydaje się być dużo spokojniejsze w dzień niż w godzinach nocnych - jednak nawet wtedy nie pustoszeje całkowicie, jako że swoje wakacje spędza tu wielu kursantów miejscowych szkół angielskiego, zaś tutejsza galeria handlowa jest największa na całej Malcie.
Brak komentarzy. |