W Południowej Australii najlepszą porą na grzybobranie jest druga polowa kwietnia i maj. Zaraz po powrocie z Tajlandii, w ostatnich dniach marca, wybraliśmy się na wycieczkę do lasów Kuitpo Forest. Pogodę mieliśmy wspaniałą. Był to trzeci słoneczny dzień po tygodniu nieustannych deszczów. W lesie pachniało jak w Polsce we ...
Do tego wspaniałego, pełnego cudownych mozaik miasta wybrałyśmy się z Cervii na jeden dzień. Ravenna nas totalnie oczarowała! Mozaiki robią niesamowite wrażenie, w każdej Bazylice ukazane są w zupełnie innym świetle. Zabytki znajdują się blisko siebie więc nie trzeba podjeżdżać autobusami. Szczerze polecam to miasto do ...
Po tygodniowym Rejsie po Nilu pojechaliśmy jeszcze na tydzień odpoczynku do Hurghady, a raczej w jej okolice, ponieważ nasz kompleks hotelowy znajdował się ok. 20 km od miasta. Jeśli chodzi o sam hotel (Desert Rose - 5 egipskich gwiazdek), to owszem, był całkiem przyzwoity, duży, sympatyczny, itp., aczkolwiek pamiętajmy, że to egipski ...
Białe klify to jedno z najpiękniejszych miejsc angielskiego wybrzeża. Każdego roku przyciągają tysiące zwiedzających. Pionowe wysokie na kilkadziesiąt, a w niektórych miejscach na ponad sto metrów, śnieżnobiałe ściany ciągną się przez kilkanaście kilometrów. W czasie odpływu morze odsłania kamienistą plażę, porośniętą ...
Gdy zapadła decyzja o wyjeździe na Phuket postanowiliśmy zatrzymać się gdzieś, gdzie jeszcze nie byliśmy. Trochę za sprawą porad innych użytkowników portalu TM wybraliśmy Karon. Karon to miasteczko w południowo-zachodniej części wyspy. Miasteczko usytuowane jest pomiędzy porośniętymi dżunglą wzgórzami a długą i piękną ...
Toledo miasto w regionie Kastylia La Mancha, w którym zatrzymaliśmy się jadąc z Consuegry do Madrytu. Położone jest na skalistym wzgórzu, z daleka sprawia wrażenie baśniowej wyspy otoczonej rzeką Tag. Domy ciasno przylegają do siebie wykorzystując każdą wolna przestrzeń. Mówi się, że jeśli turysta może spędzić w Hiszpanii ...
Do Wiednia wybrałyśmy się autem w ostatni weekend marca. Nasza droga trwała 5-6 godzin, z czego najdłużej jechałyśmy przez Polskę (zły stan naszych dróg nie dziwi nikogo). W Czechach i Austrii obowiązują winietki, które wykupiłyśmy na okres 10 dni. Przez sam Wiedeń jedzie się dobrze, gdyby nie problemy z nawigacją, przez którą ...