Rumunia - Zamek Bran i Zamek Peles - relacja z wakacji

W trakcie wycieczki po Rumunii mieliśmy okazję zobaczyć dwa zamki - Bran i Peles. Oba piękne, ale jakże różne.

Zamek Bran znajdujący się w niedalekiej odległości od Braszowa jest zdecydowanie skromniejszy, prostszy choć chyba bardziej majestatyczny. Położony pośród lasów, na skałach z wapienia posiada liczne baszty i wieżyczki i może wzbudzać odczucie strachu zwłaszcza w pochmurne dni Nic dziwnego, że to miejsce zostało powiązane z Drakulą - jednak jest to fikcyjne powiązanie. Wlad Palownik spędził w tym miejscu tylko kilka nocy. Zamek Bran to zamek średniowieczny wzniesiony na pograniczu z Wołoszczyzną. Wzniesiono go w latach 1377-82. Obecny kształt uzyskał w wieku XV. Po włączeniu Siedmiogrodu w skład Rumunii mieszkańcy Braszowa podarowali zamek królowej Rumunii-Marii, która upodobała sobie to miejsce, urządzała niektóre miejsca z pietyzmem i bardzo lubiła uwieczniać się w komnatach tego zamku. Na jej życzenie czeski architekt przebudował wiele pomieszczeń- na przykład skład artylerii zamieniono w kaplicę. Apartamenty królowa urządziła w stylu niemieckiego i włoskiego renesansu. Zamek mimo swej zewnętrznej prosty był wyposażony w wiele udogodnień. W studni zamkowej zainstalowano windę, były tu także kabiny telefoniczne. Na życzenie królowej w latach 30 wybudowano elektrownię turbinową, zapewniającą parę dla zamku. Po śmierci królowej zamek odziedziczyła jej najmłodsza córka.

Drugim zamkiem jest zamek a raczej Pałac Peles w okolicy Sinai. Wybudowany około roku 1870 z polecenia króla Rumunii Karola I. Jest to ważna historycznie dla Rumunii postać, gdyż był to pierwszy król po zjednoczeniu kraju w XIX wieku. Miejsce otaczające pałac tak urzekło władcę, że postanowił wybudować tutaj swą letnią rezydencję. Rzeczywiście otoczenie pałacu jest piękne. Pałac z zewnątrz jest ładny, choć na pewno nie oddaje tego co ukazuje się naszym oczom już w środku. Do ostatnich dni swego życia władca coś tu zmieniał, poprawiał, udoskonalał. W efekcie tego powstał obiekt będący mieszaniną różnych stylów z wielu różnych epok-od gotyku do baroku. Po bezpotomnej śmierci króla Karola I tron objął jego bratanek- Ferdynand I, a jego żona Maria Koburg kontynuowała upiększanie tego miejsca- zarówno samego zamku jak i ogrodów pałacowych. W pałacu Peles obecnie można podziwiać: kolekcję zbroi liczącą ponad 4000 sztuk, kolekcję srebra i metalu składającą się z 5000 eksponatów, kolekcję zegarów, kolekcję szkła oraz wspaniałą kolekcję witraży, które przedstawiają sceny biblijne jak i sceny inspirowane sztuką Imperium Osmańskiego. Komnaty urządzone są z ogromnym przepychem, często dekorowane hebanem, masą perłową, wypełnione prawdziwymi skarbami. W czasach rządów Ceauescu zamek pełnił funkcje rządowe, goszcząc wielu zagranicznych przedstawicieli rządów.