W tym roku wakacje spędziliśmy nieco inaczej. Samochodem ruszyliśmy w Europę i w ten sposób udało nam się zwiedzić 6 państw (Słowenię, Chorwację, Włochy, Watykan, Monako i Francję).
W Słowenii zatrzymaliśmy się na kilka dni na bezpłatnym kempingu Kamp Alpe u podnóża Alp. Z tego miejsca zaczęliśmy wspinaczkę na Velika Planina. Trasa dość długa i męcząca dlatego też większość turystów korzysta z tutejszej gondoli. Na górze piękne widoki wśród, których znajdują się niesamowite stare domy pasterskie.
Kolejnego dnia ruszyliśmy nad słoweńskie jeziora. Pierwszym z nich było szmaragdowe jezioro Bled z niewielka wysepką na której stoi średniowieczny kościół. Wokół jeziora znajdują się liczne plaże z wypożyczalniami kajaków i łódek. Miejsce bardzo oblegane przez turystów przez co bardzo ciężko było znaleźć tutaj wolne miejsce do zaparkowania.
Mniej obleganym miejscem jest jezioro Bohinj położone w przepięknej polodowcowej dolinie Alp Julijskich. Stąd biorą początek liczne szlaki prowadzące na okoliczne górskie szczyty, doliny i wodospady.
Przyjazd do stolicy Słowenii - Ljubijana. Cechą charakterystyczną miasta są jego malownicze mosty przecinające rzekę Ljubljanica oraz olbrzymie obszary parku Tivoli, które ciągną się aż do jego centrum.
Brak komentarzy. |