Oferty dnia

Polska - Toruń - relacja z wakacji

Zdjecie - Polska - Toruń

Urokliwy, pełen zabytków klasy zerowej Toruń, był krótkim przystankiem podczas naszego letniego weekendu na Kujawach. Zdecydowanie zbyt krótkim.

Lato, mimo, że to cudowny okres w naszym środkowo europejskim klimacie potrafi nieraz zaskoczyć pogodą i niestety tym razem zaskoczył i nas; po kilkudniowych, męczących upałach akurat podczas naszej eskapady załamała się pogoda; ochłodziło się znacznie i rozpadało. Na szczęście nie padało cały dzień, ale o słonku mogliśmy niestety tego dnia już zapomnieć.

Jaki to los bywa przewrotny, bo na drugi dzień jak wróciliśmy już do domu, nad Toruniem świeciło znów piękne słonko oświetlając cudownie zakamarki miasta i umilając czas mieszkańcom i turystom, no trudno się mówi... i zwiedza się w deszczu :).

Jak już pisałam, nasze zwiedzanie było niestety mocno ograniczone czasowo. Byliśmy w tym cudownym mieście zbyt krótko, żeby tak na dobre poczuć jego klimat, i na spokojnie pozwiedzać, tak jak lubimy najbardziej: czyli przysiąść na kawkę i pierniki(wtedy kiedy ma się na to ochotę, a nie dlatego, żeby przeczekać deszcz :), potem po nacieszeniu oczu wspaniałościami Starówki zaszyć się gdzieś na lokalny obiad, pobuszować po ciekawych muzeach, poczuć klimat wieczoru i nocy, popodziwiać nocne panoramy w pięknej iluminacji a nazajutrz znowu pozwiedzać kolejne piękne miejsca, które to miasto licznie oferuje przyjezdnym.

Można powiedzieć, że nasza wizyta w Toruniu to był tylko taki nieco dłuższy spacer po staromiejskiej części, no bo cóż to jest kilkugodzinny pobyt w takim mieście? w dodatku przez deszcz ograniczony do zbyt długiego siedzenia w kawiarni?

Na szczęście deszcz poszedł sobie gdzieś w siną dal, pozwalając nam zobaczyć chociaż to, co w Toruniu jest absolutne must see.

Każdy wie, że staromiejski Toruń jest jednym z najcenniejszych zespołów zabytkowych w Polsce, a pod względem ilości wspaniale zachowanych kamienic z okresu średniowiecza znajduje się na pewno na czołowym miejscu wśród miast Europy centralnej; a największa liczba kamienic gotyckich wśród miast polskich znajduje się właśnie tu w Toruniu.

Jest ich tu około 200; wspaniałych mieszczańskich i patrycjuszowskich kamienic mających mniej lub bardziej widoczne elementy architektury głównie gotyckiej zbudowane z pięknej czerwonej cegły; ale znajdziemy tu również mnóstwo eleganckich kamienic secesyjnych i barokowych, renesansowych i manierystycznych za wspaniale zdobionymi attykami, a wszystkie są pięknie zachowane i odrestaurowane; w końcu nie bez przyczyny Toruń został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1997 roku.

Kamienicą, która jest wymieniana tu jako jedna z najpiękniejszych i robiącą naprawdę duże wrażenie jest „Kamienica Pod Gwiazdą” pierwotnie pochodząca z XIII wieku, ale później wielokrotnie odbudowywana; wyróżniająca się misterną, późnobarokową fasadą, ozdobioną na szczycie złotą gwiazdą.

My naszą wycieczkę ze względu na czas, a raczej jego brak ograniczyliśmy tylko do Starego Miasta, ale warte zobaczenia jest też Nowe Miasto i tereny przyzamcza.

Samochód zostawiamy więc na sporym parkingu tuż obok neogotyckiego kościoła św. Katarzyny i pięknymi uliczkami miasta zmierzamy w stronę Rynku Staromiejskiego.

Wchodzimy na Starówkę przepięknym pieszym traktem Królowej Jadwigi, przy którym znajdują się wspaniałe kamienice; od podziwiania ich fasad i attyk z zadarta do góry głową boli mnie aż szyja :).

Pomyślałam sobie, że fotografując po kolei te niezwykłe fasady i attyki - można by stworzyć pokaźny album toruńskich kamieniczek.

Po godzinnym spacerze pod parasolem deszcz wzmaga się już na tyle, że najpierw przeczekujemy ulewę w dłuuuugiej kolejce za toruńskimi piernikami w Dworze Artusa a potem zaszywamy się w jakiejś klimatycznej kawiarni przy Ratuszu i przy kawce jednej, a potem kolejnej przeczekujemy ulewę do końca, która na szczęście przechodzi pozwalając nam przechadzać się dalej po tych cudnych uliczkach i podziwiać wspaniałe kamienice, kościoły, Ratusz, dom Mikołaja Kopernika, Dwór Artusa, Krzywą Wieżę i piękne panoramy nad Bulwarem Filadelfijskim.

Czas, jak to na wycieczkach - upływa nam nieubłaganie szybko; tyle jest tu ciekawych miejsc do zobaczenia na które już go nam nie starczy ... z żalem więc i obietnicą powrotu na dłużej postanawiamy wrócić tu ponownie wiosną, uprzednio jednak dokładniej sprawdziwszy prognozę pogody:).

No cóż... Toruńskie cudeńka mają już swoje lata, poczekają więc na nas jeszcze i te kilka miesięcy...:)), bo miasto jest niesamowicie klimatyczne i piękne i na bank warte powrotu! bo nawet w deszczu robi spore wrażenie.

Samych toruńskich zabytków nie będę tu oczywiście opisywać, bo wielokrotnie zrobiono to już na tym forum przede mną, zresztą bez problemu można znaleźć o wszystkim informacje w sieci a poświęcenie choćby jednego zdania tym wszystkim kamieniczkom i kościołom, które widzieliśmy zajęło by tu kilka stron pisania :).

Tych z Was co nigdy w Toruniu nie byli (choć takich jest zapewne niewielu) mocno namawiam koniecznie do odwiedzenia tego niesamowitego miasta, a tych co już tu byli namawiam do ponownych odwiedzin, bo zawsze jest jeszcze coś nowego do odkrycia...

Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Co warto zwiedzić?

Wszystko, na co tylko Wam czas pozwoli.

Porady i ważne informacje

Dla każdego co innego może być przydatne; my przyjechaliśmy tu własnym samochodem, i nie rezerwowaliśmy żadnego noclegu, bo wracaliśmy już późnym, niedzielnym popołudniem do Warszawy, więc z logistycznego punktu widzenia organizacji wycieczki - tu akurat nie pomogę.

Jedyne co mi przychodzi do głowy, a może okazać się dla niektórych przydatne: to zakup pierników; ale oprócz tych najzwyklejszych, również zakup takich pakowanych w przepięknej, ozdobnej puszce w kształcie toruńskich kamienic, która jest zrobiona jako lampion.

W ciepłe wieczory taki lampion przepięknie ozdabia mi taras nie pozwalając zapomnieć o powrocie do Torunia :).

Autor: piea / 2013.08
Komentarze:

Jack
2013-11-18

W Toruniu byłem ostatnio w połowie lat siedemdziesiątych i nadal pamiętam to piękne miasto. Może kiedyś się wybiorę...

texarkana
2013-11-10

Miałam jechać do Torunia 14 listopada 2013, ale ta relacja mnie przekonała, że... nie warto! Teraz dzień jest za krótki, lepiej poczekać do wiosny, żeby móc nacieszyć się tym ślicznym miastem.

piea
2013-10-10

Janusz, ale za to macie bardzo blisko w nasze cuuuudne góry:), a my mamy tak dlaeeeeeeko:)
A Toruń koniecznie do powtórzenia,
pozdrawiam

papuas
2013-10-04

Lata temu byłem w Toruniu, a mimo tego puszka świeci do dziś. Wypadało by kiedyś wpaść i odnowić wspomnienia tym bardziej, że nie wszystko wtedy, zobaczyłem poprzednio. Relacja prowokuje. Może na wiosnę po sprawdzeniu pogody. A może poczekam na szybszą drogę. Cóż ze Śląska wszędzie daleko.