Polska - Majówka na folkowo-kolorowo:) - relacja z wakacji

Jest sobota- 6 maja - wreszcie mamy pierwszy prawdziwie ciepły dzień tej zimowej wiosny :); niestety tylko jeden, bo nazajutrz Zima wróciła po te klucze :)))

Więc jak zobaczyłam rano słonko za oknem to od razu mi się zamarzyła jakaś choćby krótka wycieczka plenerowa.
Pojechaliśmy więc do Maurzyc k/ Łowicza; oczywiście w celu obejrzenia kolejnego skansenu.

Skanseny to trochę taki nasz mały konik. Ja wręcz uwielbiam włóczyć się po takich miejscach, mąż też bardzo lubi, a to głownie pewnie z powodu naszych etnograficznych zainteresowań, ale również dlatego, że w skansenach zawsze jest ciekawie i poza fantastyczną atmosferą takich miejsc - jest tam po prostu ładnie.... szczególnie jak dopisze nam słoneczna pogoda.

Maurzycki skansen położony jest niedaleko Łowicza w odległości ok. 8 km od miasta, tuż przy trasie Warszawa – Poznań, gdzie od prawie 40 lat gromadzone są zabytki architektury drewnianej z terenu dawnego Księstwa Łowickiego.

W skansenie znajduje się obecnie ponad 30 obiektów udostępnionych do zwiedzania, których zlokalizowanie ma na celu ukazanie dwóch układów przestrzennych: tzw. starej wsi występującej do poł. XIX w., o kształcie zbliżonym do owalnicy z centralnym placem wioskowym, oraz nowej wsi - ulicówki, powszechnej w II poł. XIX w. Według tych założeń usytuowano gospodarstwa (budynki mieszkalne oraz inwentarskie), prezentując w nich charakterystyczne dla wspomnianych okresów wyposażenie wnętrza i sposoby jego dekoracji.

W obrębie obu tych skansenowych wiosek znajduje się kilka gospodarstw z zamkniętymi zagrodami, tzw: okólnikiem- typowym dla wsi łowickiej XIX w. W skład jednej z takich zagród zagrody wchodzi m.in. chałupka mieszkalna z II poł. XIX w., przeniesiona ze wsi Złakowo Borowe, w której mieszkała słynna w regionie wycinankarka łowicka, Justyna Grzegory.

Skansen skrywa regionalne „skarby” z różnych wiosek rozsypanych po ziemi łowickiej i łódzkiej : jest tu zrębowa chałupa ze Złakowa Kościelnego z ciekawym wnętrzem z zaaranżowanym miejscem pracy wycinankarki ; jest też rekonstrukcja kamiennej obory ; niedaleko znajdziemy drewniany lamus ze wsi Boczki Chełmońskie, oraz otwarty od strony podwórza bróg. Siedlisko zamyka stojąca tu zrębowa stodoła ze wsi Wicie kryta strzechą.
Inne ciekawe obiekty to kolejna chałupa z poł. XIX w., przeniesiona ze wsi Skowroda i otwarte gospodarstwo ze Złakowa Borowego oraz lamus ze Złakowa Kościelnego z poł. XIX w –ciekawy budynek mieszkalny o zrębowej i sumikowo - łątkowej konstrukcji ścian;
Znajdziemy tu też bogato zdobione łowickimi wycinankami XIX wieczne chałupy z Łaguszewa i ze wsi Mastki wykorzystywane obecnie do organizowania różnego rodzaju imprez plenerowych i pokazów wesela łowickiego.

Kolejnym gospodarstwem, które ilustruje przemiany, jakie zachodziły w budownictwie wiejskim, jest gospodarstwo, w skład którego wchodzą: drewniany budynek mieszkalny z kon. XIX w. ze Złakowa Borowego, stodoła z ok. 1948 r., przeniesione z tego samego siedliska co chałupa, obora kamienno - ceglana z 1928 Uzupełnieniem skansenowych zagród są przykłady tzw. małej architektury (kapliczki przydrożne), a także budynki wiejskie: kuźnia, karczma, piec chlebowy, wiatrak koźlak, szkoła oraz mieszkanie nauczyciela.

W 2002 r. w skansenie przybyły również budynki związane ze strażą pożarną: zrekonstruowana kamienno - ceglana strażnica ze Złakowa Borowego oraz bróg, gdzie przygotowano ekspozycję sprzętu strażackiego.

Wszystkie prezentowane chałupy wyposażone są w sprzęty, meble i drobne domowe wyposażenie z czasów XIX I początków XX w. charakterystycznych dla ziem łowickich; ze szczególną troska wyeksponowano łowickie wycinanki, które sa tu dominującym elementem dekoracji.

Skansen jest bardzo ciekawy i bardzo przyjemnie się go zwiedza w taki majowy, słoneczny dzień; a miłośnicy etnografii będą z pewnością zachwyceni taką wycieczką – jak my :)

Tego dnia zwiedzalismy jeszcze ”po drodze” Czerwińsk nad Wisłą z perełką architektury romańskiej i Zakroczym, w którym niczego ciekawego , poza XV wiecznym zamknietym kosciołem - nie znaleźliśmy.