Oferty dnia

Polska - Lato 2020 - od maja do września... - relacja z wakacji

Zdjecie - Polska - Lato 2020 - od maja do września...
Tegoroczne plany urlopowe wzięły w łeb z powodów ogólnie wiadomych: mamy pandemię koronawirusa!😷, która w różnych miesiącach nasila się bardziej lub mniej, ale jak widać i do zarazy można się przyzwyczaić, bo w wakacje ludzie tłumnie wyruszyli… wszak to wakacje! No i mamy teraz to co mamy! - nawrót ze zdwojoną siłą, albo i więcej jak ze zdwojoną….
(chociaż jak czytam te Raporty, to chyba trochę się świat ”nakrecił”, bo na zwykła grypę co roku umierało na świecie więcej ludzi niż na tą całą koronę, i nikt o tym aż tak nie trąbił! 😜 )


Nasze wiosenne plany prysnęły więc jak bańka mydlana…., bo „udoopieni” jak wszyscy przesiedzieliśmy tą najpiękniejszą porę roku w domu, a tegoroczne lato upłynęło nam właściwie – tak jak wszystkie poprzednie miesiące wakacyjne- w klimatach tarasowo-ogrodowych, bo jak wiecie, ja nie jestem zwolenniczką wyjazdów w wakacje… zawsze było wszędzie za dużo ludzi, za duża drożyzna i do tego jeszcze za gorąco…, w tym roku wprawdzie tłumy z oczywistych względów nieco zelżały (choć na pewno nie nad Bałtykiem, ani w Tatrach!!!) , ale gorąc już niestety nie zelżał..., bo nieźle nam dopiekło w to lato i to dosłownie.

Tak więc poza króciutkimi wypadami po okolicy , turystycznie nic się u nas w tym roku nie działo… 😨 , we wrześniu jednak jak już upał nieco zelżał, kumulacja urlopowej nadwyżki (jeszcze 3 tygodnie za 2019!!!) i mój szef 😵 zmusiły mnie do kilku dni wolnych, a tych przecież w domu nie „przesiedzę” bo to bez sensu wziąć urlop i siedzieć w domu, w którym i tak siedzę… 😵 ; więc postanowiliśmy pokręcić się trochę po Mazowszu, ale to nasze Mazowsze jest strasznie wielkie! i takie wycieczki są dość czaso- i „kilometrochłonne”, zwłaszcza jak wraca się codziennie na noc do domu.

Tym razem nie będzie więc żadnej Relacji, ale pokażę Wam trochę moich pstryków wakacyjno-ogrodowych i z naszych mazowieckich szwędaczek, które skupiły się na okolicach Warszawy i Mazowsza i nawet zahaczyły o kawałek Łódzkiego ; Zapraszam więc chętnych na to dziwne ”foto-story” … ; bo od lat czegoś takiego nie było...
Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Autor: piea / 2020.07
Komentarze:

AniaMW
2020-09-29

No cóż, wszyscy mamy inaczej ten rok...
Pozytywy - to właśnie te krótkie wypady i docenianie tego, co było takie "zwykłe", znane. A Ty masz jeszcze swoje ogrodowe królestwo, do którego już nas kiedyś wpuszczałaś :) Przeczytałam (od deski do deski, bez skrótów!!!) teraz daję nura w zdjęcia.

piea
2020-09-29

Danusiu, dzięki za miły komentarz ( to oczywiście nie koniec, bo będę tu jeszcze dorzucać kolejne fotki i opisy...); co do tłumów nadbałtyckich, to miałam na myśli te najbardziej popularne w Polsce nadmorskie kurorty!) w mniejszych, bardziej sielskich miejscowościach, wiadomo, jak zawsze, że tłoku nie było i nie ma! i na całe szczęście! :))

danutar
2020-09-28

Miło znowu zobaczyć Twój wpis, Alicjo. Tak, ciężki jest teraz czas dla miłośników podróżowania. Ale i w Polsce zawsze coś ciekawego można zobaczyć. Co do tłumów nad Bałtykiem, to muszę sprostować. Byłam, widziałam. Jak ktoś szuka tłumów, to je znajdzie. Ale miejsca spokojne, luźne też są. Byłam jeszcze w wakacje, a jednak tłoku uniknęłam. Niedługo pewnie wrzucę jakieś fotki.
Dzięki za pokazanie Twojego cudownego ogrodowego all inclusive 😊