Polska - UNIEJÓW - coś dla ducha i dla ciała! - relacja z wakacji
W pewien ciepły, wrześniowy weekend AD 2023 wybraliśmy się do Uniejowa:) ;
tak na króciutko, tylko weekendowo, ale lepszy rydz niż nic:), zresztą taki dłuższy pobyt tutaj mógłby nas lekko ”puścić z torbami” :)) , bo ceny wszystkiego tutaj..... no prawie chore! tu karnecik, tam wejściówka, nie mówiąc już o cenach restauracyjnego żarełka czy napitkach :)
Uniejów to jeden z nielicznych przykładów ”zawrotnej kariery małego miasteczka” na polskim rynku turystycznym, a stało się tak za sprawą budowy nowoczesnych kompleksów basenów termalnych, które ściągają tu obecnie licznych turystów i kuracjuszy; wcześniej jakoś do tego Uniejowa rzadko kto przybywał w samym celu turystycznym :)) Nie wszyscy jednak mają świadomość, że ten Uniejów, oprócz atrakcji termalnych może poszczycić się długą historią i kilkoma ciekawymi (i cennymi) zabytkami,
bo Uniejów to nie tylko te termy, źródła i solanki... ;
To niewielkie miasteczko położone malowniczo nad rzeką Wartą w woj. łódzkim, które mieliśmy przyjemność odwiedzić na krótko (tylko w ramach weekendu) w połowie września ubiegłego roku.
Uniejów leży na terenach dawnej, historycznej ziemi sieradzkiej; w końcówce XVI wieku był miastem duchownym arcybiskupstwa gnieźnieńskiego; a obecnie miasteczko ma charakter stricte turystyczny, zwłaszcza od 2008 roku, kiedy zostały otwarte tu wspomniane ?Termy Uniejów? z gorącymi solankami leczniczymi a 4 lata później kolejne obiekty z krytymi basenami i zespołem odnowy biologicznej;
Kompleks Term składa się z kilku różnych obiektów: basenów, gastronomii oraz rycerskiego kasztelu, w którym wiosną odbywają się coroczne wielkie turnieje rycerskie oraz jarmark średniowieczny.
Od 12 lat miasto posiada status miejscowości uzdrowiskowej; do nadania takiego statusu przyczyniły się właściwości miejscowych ciepłych wód leczniczych, zawierających m.in. siarkę, radon, fluor, chlorki miedzi i żelaza, związki kwasu metakrzemowego oraz albo i przede wszystkim: jod, którego zawartość jest podobno taka, jak w Bałtyku!
Naszym celem były tu odprężające kąpiele i zabiegi spa a nie zwiedzanie zabytków, których w Uniejowie za wiele nie ma, ale coś jednak jest i udało nam się ciut zobaczyć w ramach spacerów, które pokażę na fotkach;
Początki miasta datowane są na XI wiek, jednak pierwsze zachowane wzmianki o Uniejowie pochodzą już z wieku XII; w 1136 roku miejscowość wymieniona została jako Unieievo w bulli gnieźnieńskiej papieża Innocentego. W XIII wieku miasto było napadane i niszczone p/ krzyżaków; w późniejszych wiekach powstały tu Rezydencja Arcybiskupów Gnieźnieńskich oraz Zamek zbudowany w latach 1360-1365 dla arcybiskupa gnieźnieńskiego Jarosława Bogorii Skotnickiego; zamek powstał w miejscu wcześniejszej drewnianej warowni z XII wieku zniszczonej przez Krzyżaków w 1331 roku;
Oczywiście w wiekach późniejszych był wielokrotnie przebudowywany; W Uniejowie zachowała się tez XIV wieczna Kolegiata;
Dla mnie dużym zaskoczeniem była tutaj obecność winnic , bo o uprawach winorośli w naszym kraju to słyszałam tylko o tych w południowo-zachodniej Polsce w okolicach Zielonej Góry, a tu proszę! blisko Łodzi uprawia się winorośle! wprawdzie są one jeszcze bardzo młode, bo pierwsze zbiory miały tu miejsce dopiero 6 lat temu ;
W Uniejowskiej winnicy uprawia się kilka gatunków szczepów winorośli: głównie Leon Milot, Regent, Caberne, Johaniyter i Bianka - to właśnie z tych szczepów powstają uniejowskie wina czerwone, białe i różowe (Rosé Cuvée); jednakże ze względu na limitowaną ilość tychże winorośli również i samo wino jest tu dostępne tylko w wybranych miejscach i tylko jak narazie w samym Uniejowie; a więc to jeszcze taki lokalny rarytas))
Po oddaniu się błogim zabiegom termalnym, nasze ciała może zbytnio nie odmłodniały)) ale atrakcje term, dobry hotel, pyszne jedzonko, spacery po urokliwych zakątkach Uniejowa przy pięknej pogodzie i wesoło zabawiający gości Artur Barciś, który gościł tu akurat na zaproszenie hotelu - to wszystko pozwoliło doładować akumulatory przed kolejną podróżą... , bo dosłownie wróciwszy z Uniejowa przepakowałam się tylko w większą walizkę by nazajutrz ruszyć z samego rana na lotnisko i wyruszyć odkrywać kolejne nieznane mi miejsca moich ukochanych Włoch:))... ale o tym będzie wkrótce...
Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Komentarze:
papuas 2024-04-19 | O winnicach pierwsze słyszę; w Uniejowie byliśmy kiedyś sylwestrowo .... i prawdę mówiąc termy mają sens zimą (tak od listopada do początku marca) - wkoło śnieg, mróz albo solidny chłodek, a ty se siedzisz w wodzie i grzejesz doope :) ale foty oczywiście obejrzę |