Jest to mój pierwszy opis, więc jeżeli w opisie popełniłem jakiekolwiek błędy to z góry przepraszam :).
Wiedeń piękny ciekawy bardzo dobrze zachowany. Miasto bogate w zabytki, które widać na każdym kroku. Na wycieczkę do Wiednia wybrałem się w majowy weekend martwiłem się o pogodę, bo przecież gdyby padało to zbyt wiele bym nie zobaczył a na każdym portalu meteorologicznym zapowiadali inne warunki atmosferyczne, ale na szczęście pogoda dopisała.
I tak po przekroczeniu granicy czesko-austriackiej pierwszym krajobrazem były pola rzepakowe, na których ciągły się w nieskończoność wiatraki, dzięki którym Austriacy uzyskują energie elektryczną. Później ukazywały się wsie miasteczka aż w końcu mój cel podroży Wiedeń.
Po wyjściu z autokaru ukazał się wielki budynek siedziby ONZ, koło którego przeszliśmy do stacji metra i tak zaczęła się przygoda. Na każdym przystanku leżały darmowe mapki dla turystów z pokazanymi dojazdami do poszczególnych zabytków oraz inne informacje.
Wiedeń można zwiedzić specjalnym autobusem, który kursuje cały czas po zabytkach kupuje się jeden bilet i można wsiadać i wysiadać przy dowolnym obiekcie i spędzić przy nim tyle czasu ile potrzebujemy. Można tez kupić bilet miejski i podróżować wszystkimi środkami komunikacji miejskiej bez żadnych limitów, my przemieszczaliśmy się głownie metrem. I tak wysiedliśmy na pierwszy przystanku był to plac, na którym stała katedra św. Szczepana naprawdę piękna i wielka robiąca ogromne wrażenie jak każdy inny zabytek w tym mieście.
Przemieszczając się pieszo jak i metrem tramwajem zwiedziliśmy miedzy innymi Hofburg, przed którym stało bardzo dużo bryczek konnych, które pięknie komponowały się z klimatem wiedeńskim. Parlament, przed którym odbywały się obchody 1 majowe, zobaczyliśmy tez ratusz, przed którym była dosłownie masa ludzi, którzy przybyli zobaczyć obchody majowe. A tak ze park przed parlamentem gdzie była mała opera, w której wieczorami Austriacy przychodzą na koncerty orkiestr.
Przeszliśmy ulicami starego miasta m.in. deptakiem Graben. Na starym mieście zobaczyliśmy zegar Ankeruhr, na którym było 12 postaci związanych z historia Wiednia, gdy wybiła godz. 12:00 wszystkie postacie pokazywały się przy muzyce.
Udaliśmy się tak ze do pałacu Schönbrunn, którego nie udało się nam niestety zwiedzić z braku czasu, jedynie przespacerowaliśmy się częścią ogrodów tego kompleksu, które liczą blisko 70 hektarów. W ogrodzie roztaczał się piękny widok na wzgórze z Glorieta Schönbrunn. Następnie zobaczyliśmy tez Operę Wiedeńską, przed którą jest ustawiony wielki telebim, na którym każdy może oglądać na żywo i za darmo aktualne spektakle, ponieważ Austriacy kładą wielki nacisk na kulturę.Udaliśmy się też na wzgórze z Polskim kościołem, w którym kiedyś modlił się Jan Paweł II. Blisko tego kościoła będą budować pomnik Jana III Sobieskiego. I tak z tego wzgórza zobaczyliśmy piękną panoramę Wiednia, która była naszym ostatnim punktem wycieczki.
Wszystko :).
piea | Wiedeń...hmmm... przepiękne miasto, zwiedzałam to cudne miasto już wiele lat temu i aż mi się zatęskniło:) |