W długi weekend majowy postanowiliśmy udać się w nasze, polskie góry Tatry. Chcieliśmy zobaczyć krokusy (szafrany spiskie) w Dolinie Chochołowskiej i Kościeliskiej, które zakwitają wiosną. Podziwialiśmy je już na zdjęciach innych Travelmaniaków. W tym roku jednak, wiosna zawitała w tatrzańskie rejony nieco wcześniej i niestety polany nie wyglądały już tak pięknie i malowniczo. Miejscami pojawiały się jeszcze krokusy, ale nie tak piękne i nie w takiej dużej ilości :(.
Pogoda też nie była wymarzona, pojawiał się deszcz i słońce na przemian. Do tego uciążliwe tłumy maszerujące dzielnie po wyznaczonych szlakach nie uprzyjemniały pobytu. Noclegi mieliśmy w Bukowinie Tatrzańskiej - zjazd do Zakopanego zajmował wiele czasu (ok. 1 godz. 40 minut - 15 km). Biorąc pod uwagę fakt, że czasu nie mieliśmy dużo, stanie w korkach wyprowadzało nas lekko z równowagi. Niezależnie od tego czy poruszaliśmy się samochodem czy też busem - pokonywanie odległości było bardzo męczące. Te drobne niedoskonałości rekompensowały nam wspaniałe widoki, szumiące wodospady i szczyty górskie pokryte śniegiem. Tatry zawsze przyciągają jak magnez...
Tym razem chodziliśmy tylko dolinami - Chochołowską i Kościeliską
Dolina Chochołowska - to rozległa dolina znajdująca się po północnej stronie Tatr. Jest największą doliną w polskiej części Tatr. Wznoszą się nad nią jedne z najwyższych szczytów w Tatrach Zachodnich: Wołowiec, Jarząbczy Wierch, Starorobociański Wierch. Od wsch. nad doliną dominuje rozległe gniazdo Kominiarskiego Wierchu. Znajduje się tu schronisko PTTK - największe w Tatrach Polskich.
Dolina Kościeliska uchodzi za najpiękniejszą spośród dolin Tatr Zachodnich. W dolinie tej znajduje sie wiele jaskiń, z których udostępnione do zwiedzania są: Jaskinia Mylna, Jaskinia Raptawicka i Jaskinia Mroźna. W górnej części doliny na Małej Polance Ornaczańskiej stoi schronisko PTTK zwane „Ornak”. Nieopodal schroniska znajduje się jedyne jezioro w polskiej części Tatr Zachodnich - Smreczyński Staw ( 1227m n.p.m.).
Brak komentarzy. |