Polska - Kruszyniany (Podlasie) - relacja z wakacji

W ostatni weekend października postanowiliśmy pojechać na Podlasie. Spędzając czas u rodzinki, odwiedziliśmy groby najbliższych, a także korzystając z pięknej, jeszcze słonecznej, jesiennej aury zwiedzaliśmy najbliższe okolice. Tym razem udało nam się dotrzeć do Kruszynian i zwiedzić najstarszy meczet tatarski (jeden z dwóch istniejących jeszcze na tych terenach). Poprzednim razem zwiedziliśmy meczet w Bohonikach - tu mamy opis podróży http://www.travelmaniacy.pl/profil,413,podroze,2465,polska.

Mieliśmy to szczęście, że trafiliśmy na miejscowego przewodnika Tatara (pana Dżemila), który w bardzo interesujący sposób przybliżył nam historię Tatarów, a także życie i obyczaje rodzin tatarskich żyjących w Kruszynianach. Obecnie żyją we wsi jeszcze cztery rodziny tatarskie. Dwa razy do roku - na święta muzułmańskie - Ramazan Bajram i Kurban Bajram zjeżdżają tu wierni nie tylko z Polski, wieś tętni życiem.

Kruszyniany - jest to wieś z połowy XVI w., do XX w. była jednym z większych skupisk ludności tatarskiej w Polsce.

Charakterystyczną, niezwykłą budowlą tego miejsca jest meczet wybudowany w drugiej połowie XVIII w. - drewniana świątynia w kolorze zieleni z dwoma wieżami, które w żaden sposób nie przypominają minaretów, z których muezin nawoływałby wiernych do modlitwy. Z zewnątrz jedynie symbol półksiężyca wskazuje na muzułmańską świątynię. Wewnątrz wyposażona jest na wzór świątyń muzułmańskich i dopiero w środku kiedy po wejściu zdejmiemy buty, możemy poczuć klimat islamu.

W Kruszynianach znajduje się też Mizar - cmentarz muzułmański z najstarszym nagrobkiem z końca XVII w. Najstarsze groby zaznaczone są kamieniem i półksiężycem, nowsze natomiast przypominają groby chrześcijańskie. We wsi jest wiele domów drewnianych pochodzących z końca XIX i początku XX w. Stojący głaz nieopodal meczetu upamiętnia 300-lecie osadnictwa tatarskiego w Polsce.

W Kruszynianach jest też tatarska jurta, w której można skosztować tatarskich przysmaków. Klimat tutaj panujący jest niezwykły - ta cisza, spokój, otaczająca przyroda i zabudowa drewniana przenosi nas zupełnie inny świat. Tutaj możemy się zrelaksować i poczuć prawdziwy smak historii.