Polska - Góry Stołowe - Skalne Grzyby - relacja z wakacji

Wycieczkę do Skalnych Grzybów zaplanowaliśmy od rana, lecz przeszkodziła nam w tym pogoda. Padał deszcz, niebo przesłaniały chmury i wyjście na szlak było by wręcz ryzykowne. Jeżdżąc samochodem lokalnymi drogami czekaliśmy na poprawienie niesprzyjającej aury.

Drogi były w bardzo złym stanie technicznym, wolna jazda pozwoliła nam na spokojne przebywanie z naturą, często się zatrzymywaliśmy by podziwiać różne formy skalne rozmieszczone przy drogach.

Kiepska pogoda czasami wpływa pozytywnie na człowieka, gdyż zwalnia tempo i mimochodem zaczyna zauważać to, co by przegapił w pospiechu. Czas szybko płynął, pogoda się poprawiła dopiero ok. godz. 15:00. Mimo to postanowiliśmy się nie poddawać i zrealizować plan.

Ten zbieg okoliczności spowodował, że byliśmy jedynymi ludźmi na szlaku, minął nas tylko jeden rowerzysta i czuliśmy się bardzo nieswojo. Przeważnie na szlakach jest mnóstwo ludzi i to jest normalne, a gdy zaczyna tego brakować, to tak jakbyśmy się gdzieś zagubili na szlaku. Teren jest prawie płaski, więc łatwy do przebycia. Na całej trasie jest bardzo mało turystów, więc idzie się dość dziwnie - człowiek ma wrażenie jakby zboczył ze szlaku.

Skalne Grzyby - duże skupisko efektownych piaskowcowych skałek, ciągną się wzdłuż północno - zachodniej krawędzi dolnego piętra Gór Stołowych. Część z nich, dzięki zróżnicowanej odporności budującego je piaskowca, w wyniku wietrzenia przybrała kształt grzybów - stąd nazwa całego kompleksu. Odkryte jako atrakcja turystyczna po wielkich wiatrołomach w końcu lat pięćdziesiątych XX wieku. Dla ich spopularyzowania zmieniono przebieg Głównego Szlaku Sudeckiego.

Grzyby stoją w gęstym sosnowo - świerkowym lesie i sięgają do 3/4 wysokości drzew. Szlak zwany Szlakiem Skalnych Grzybów rozciąga się miedzy Batorowem a Radkowskimi Skałami. Przez ten niezwykle malowniczy teren prowadzi kilka szlaków:

• niebieski z Polanicy do Radkowa,
• czerwony z Karłowa do Wambierzyc,
• żółty z Radkowa do Dusznik

Najlepiej rozpocząć wędrówkę od Batorówki. Na parkingu są wyznaczone miejsca do piknikowania.

Na wędrówkę po skałkach należy koniecznie zabrać ze sobą dobrą mapę. Ludzi spotyka się rzadko, więc nie można liczyć na to, że na trasie zapytamy o drogę. Poza tym na mapie są oznaczone tylko najciekawsze formacje skał.

Polecamy wejście na zespół skał zwany „Pielgrzymem” - podejście jest bardzo strome, jednak nasz wysiłek będzie nagrodzony piękną panoramą okolic Wambierzyc, którą widać z tarasu widokowego na szczycie.