Maroko jest krajem bazarów, gdzie każdy ma coś do sprzedania. Trudno wrócić stąd bez jakiejś pamiątki. Podczas wakacji zakupy są jedną z najprzyjemniejszych rozrywek a targowanie się to niemal rytuał i nieodzowna część transakcji. Zaskakujący jest fakt, że władze i rząd Maroka oceniły, iż około 20% pobytu, turyści spędzają w sklepach i na sukach.
W Maroku największym powodzeniem cieszą się barwne dywany i jeszcze ciekawsze berberyjskie kilimy o śmiałych geometrycznych kształtach w jasnych kolorach. Chcąc kupić tkane wyroby z Atlasu, warto przede wszystkim zwrócić uwagę na przyszyte na nich etykiety, które otrzymują po kontroli jakości. Etykieta w kolorze niebieskim oznacza najwyższą jakość, żółtopomarańczowa - dobrą a zielona średnią jakość wyrobu.
Oprócz dywanów, Maroko słynie także z wyrobów skórzanych, z których najchętniej kupowane są kurtki, ranne pantofle oraz portfele. Również nie małym powodzeniem cieszą olbrzymie naczynia cynowe do kuskus oraz talerze z mosiądzu. Za niewielkie pieniądze możemy też kupić atrakcyjną i dobrze wyglądającą w każdym wnętrzu ceramikę. Praktycznie przy każdej drodze napotkamy stragany z barwnymi misami, talerzami czy dzbankami. Wspaniałą pamiątkę stanowią także wyroby drewniane w postaci pudełek, tac, stołów, szachów czy kubków. Wykonane one są z ciemnego, twardego drewna tui o niejednorodnej fakturze przez rzemieślników z As - Sawiry, którzy uważani są za jednych z najbardziej utalentowanych na świecie. Zadbać tu również można o swoje zmysły smaku, zaopatrując się w różnego rodzaju przyprawy. Nigdzie indziej niż w Maroku nie znajdziemy tak taniego szafranu, a kminek, cynamon, tymianek czy imbir występują tu w obfitości. Jednak marokańską specjalnością jest mięta, której stolica znajduje się w Meknes.
Ceny w Maroku 2012 (podane w dirhamach marokańskich)
Ceny produktów