Nairobi - Muzeum Kolejnictwa w Kenii
Miłośników kolei żelaznej, i nie tylko, z pewnością przyciągnie znajdujące się zaledwie 10 minut od dworca kolejowego, niedawno sprywatyzowane Muzeum Kolejnictwa. Już przed muzeum można „namacalnie” zapoznać się z zabytkowymi lokomotywami, które w większości zbudowane zostały w Anglii. W lokomotywach zdumiewający jest niemal całkowity brak widoczności w przód. Maszynista Karamoja Express nie miał najmniejszego pojęcia, co się dzieje przed pociągiem.
W pierwszych latach istnienia kolei w Ugandzie problem stanowił lwy. Związaną z tym historię pewnego inspektora C. H. Ryalla możemy poznać w wagonie nr 12 pierwszej klasy. To właśnie on, w czasie polowania na „ludojadów z Tsavo” w 1898 r. zgodził się, w charakterze przynęty, usiąść samotnie w wagonie z naładowaną strzelbą pod ręką. Znużony długim, nocnym czuwaniem, zasnął... W tym czasie lew wyciągnął go z wagonu i pożarł na oczach zastygłych z przerażenia towarzyszy.
