Zell am See. W otulonej przez 30 trzytysięczników dolinie, w bliskim sąsiedztwie najwyższego szczytu Autrii - Grossglockner (3796 m n.p.m.) leżą dwie urokliwe miejscowości - Kaprun i Zell am See. Obie są bardzo dobrze znane wszystkim narciarzom w Polsce, między innymi dlatego, że górujący nad nimi lodowiec Kitzsteinhorn to lodowiec położony najbliżej naszego kraju. Swoją renomę resort ten ma nie tylko w landzie Salzburskim, ale także w całej Austrii. Z tego powodu może tu być czasem tłoczno (szczególnie w weekendy), gdyż ściągają tu tysiące amatorów jednej lub dwóch desek. Wszyscy ci turyści mają jednak gdzie się podziać, gdyż cały resort oferuje 130 km tras zjazdowych ulokowanych na trzech narciarskich terenach - Schmittenhohe, Maiskogel i Kitzsteinhorn. Niestety ten pierwszy nie jest połączony wyciągami z resztą, ale często kursuje tu bezpłatny skibus, który zawiezie nas pod same wyciągi. Olbrzymią atrakcją tego resortu jest wjazd zębatą kolejką na sam szczyt lodowca na wysokość 3029 m n.p.m. skąd podziwiać można fenomenalne widoki, niestety bywa też często strasznie zimno i wietrznie. Ośrodek ma sporo do zaoferowania miłośnikom alternatywnej jazdy. Są tu wyśmienicie przygotowane snowparki. W jednym z nich znajdziemy największy halfpipe w Austrii o długości 160 m i wysokości 6m! Odważni snowboardziści mogą stanąć do walki między sobą na torze do boardercross, jednym z dwóch w tym kraju, który posiada homologację FIS. Z kolei miłośnicy jazdy w głębokim puchu ucieszą się z możliwości jazdy poza trasami, tym bardziej że jedną z opcji dostania się na górę jest helikopter. Mnogość łatwych i średnio trudnych tras sprawia, iż ośrodek jest równie chętnie wybierany przez rodziny z maluchami, które bez obaw można pozostawić nawet na cały dzień w przedszkolu czy żłobku lub zapisać do jednej z 10 szkółek narciarskich. Poza „sztruksem” na trasach znajdziemy tu również mnóstwo barów apres ski, restauracji i górskich chat gdzie możemy posilić się przed kolejnymi zjazdami lub po skończonej jeździe dobrze się bawić w rytm głośnej muzyki, sącząc grzane wino.
Skipass:
Wyciągi:
Trasy i ich długość:
Ceny karnetów 6-dniowych w Zell am See
Atrakcje dodatkowe na stoku:
Atrakcje dla dzieci:
Apres Ski - atrakcje poza nartami
Już podczas jazdy na stoku zwrócimy uwagę, iż region ten jest skory do zabawy. Schnaps Hans, B17 czy Cabrio, to tylko niektóre z wielu apres ski barów, które zapraszają nas na dobrego drinka przy muzyce i różne śmieszne konkursy. Zabawa nie kończy się wraz z zachodem słońca, a wręcz przeciwnie. Tylko od nas zależy czy wolimy spędzić wieczór w romantycznej restauracji czy w klubie z głośną muzyką. Jeśli jednak opadniemy z sił wieczorem to warto zregenerować swoje siły do Tauern Spa lub do innych centrów wellness w wielu tutejszych hotelach. Na tych bardziej aktywnych czekają tory saneczkowe (naturalne i jeden sztuczny), hale do tenisa i squasha. Można też poślizgać się na łyżwach na lodowisku, bądź na zamarzniętym jeziorze Zeller. Wielbiciele 9. muzy pewnie z chęcią wybiorą się do kina, a jeśli chcielibyśmy zwiedzić okoliczne tereny warto wybrać się na kulig, przejażdżkę konną lub wybrać się w góry na rakietach śnieżnych.
Gdzie nocować w Zell am See?
Bardzo bogata baza obiektów hotelowych sprawia, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Zell am See i pobliskie Kaprun oferują noclegi w każdym standardzie począwszy od górskich schronisk i chat o standardzie turystycznym, na luksusowych, pięciogwiazdkowych hotelach skończywszy.
http://www.zellamsee-kaprun.com/en/accommodations/types-accommodation
Program eventów na sezon:
Program wydarzeń kulturalnych, sportowych i rozrywkowych jest tu bardzo bogaty. Miłośnicy folkloru mogą wybrać się na liczne koncerty w tym klimacie, czy też na dzień tradycyjnego pieczenia chleba. Jeśli przyjedziemy tu w czasie świątecznym oczaruje nas z pewnością adwentowo-świąteczny jarmark i będziemy mieli okazję popłynąć w rejs adwentowym statkiem po jeziorze Zeller. Najmłodszym z kolei spodobać się powinny specjalne dla nich dni w snowparkach, podczas których pod okiem instruktorów mogą uczyć się pierwszych tricków. W święta Bożego Narodzenia warto wybrać się z całą rodziną na rewię na łyżwach pod tytułem „Christmas on ice”. Organizowane są tutaj także zawody w narciarstwie alpejskim oraz w bojerach na zamarzniętym jeziorze Zeller.
http://www.zellamsee-kaprun.com/en/news-events/events
Jak dojechać do Zell am See?
Z Warszawy kierujemy się drogą S1 na Piotrków Trybunalski, Częstochowę, Katowice skąd autostradą A4 jedziemy w stronę Wrocławia i wybieramy zjazd na autostradę A1 w kierunku Rybnika. Następnie drogą E75 kierujemy się na Wodzisław Śląski aż do granicy z Czechami w Gorzycach. Po czeskiej stronie trasami nr 1/E462/E442 dojeżdżamy do Ołomuńca. Za Ołomuńcem drogą nr E462 dojeżdżamy do Vyskov gdzie wjeżdżamy znów na trasę nr 1 do Brna. Z Brna drogą E481 dojeżdżamy do Mikulova gdzie przekraczamy granicę z Austrią. Po austriackiej stronie trzymamy się cały czas drogi na Wiedeń. Za stolicą drogą A2 a później S8 kierujemy się na Leoben i Kapfenberg. Tam wjeżdżamy na autostradę A9 na Salzburg. Z niej zjeżdżamy na drogę nr E651 na Liezen, którą dojedziemy do autostrady A10 na Bishofshofen. Z autostrady tej zjeżdżamy na trasę nr 311, która doprowadzi nas do Zell am See.
Odległość 1090 km (12 godzin).