Przyjechaliśmy do Braszowa wieczorem 12 lipca. Jak i inne miasta Rumunii, to też przywitało nas deszczem. Po wieczorno - nocnych perturbacjach z zakwaterowaniem, w ulewnym deszczu, szczęśliwie wylądowaliśmy w dużym mieszkaniu, blisko centrum. 13.07.2010 - Rano, w pięknym słońcu, zaczęliśmy zwiedzanie. Braszów (Braşov) położony w ...
Do Bukaresztu przyjechaliśmy około godz. 16:00 bo z Braszowa jest tu zaledwie 172 km. Zdziwiło nas, że nie było zbyt dużego tłoku na ulicy - a przecież to stolica i godzina szczytu. Przejeżdżaliśmy przez bardzo ładną dzielnicę ambasad i wiele blokowisk. Nawet w centrum Bukaresztu jest dużo wysokich bloków, Ceausescu swego czasu ...
Nasza trasa byłaby krótsza, gdyby to miasto było nieciekawe. Nie mogliśmy jednak sobie pozwolić na pominięcie tak cennego klejnotu. Wrzuciliśmy ją do naszej trasy po lekturze książki Michała Kruszony - „Rumunia, podróże w poszukiwaniu diabła”. Wspaniała, natchniona i daje genialny wstęp do własnego poszukiwania ducha ...
Săpânţa to niby zwykła górska wieś, podobna do innych w tej części świata. Ale od innych miejsc na świecie wyróżnia ją to, że pewien lokalny rzeźbiarz - Stan Ioan Pătraş od 1935 roku wykonywał tu bardzo nietypowe nagrobki na tutejszy cmentarz - nazwany później Wesołym Cmentarzem (Cimitirul Vesel).Săpânţa - „Wesoły ...
Cały tydzień spędziłam w hotelu Voyager. Pojechałam z dużą grupą turystów i miałam ręce pełne roboty...Jedyne chwile dla siebie to te spędzone około 5 nad ranem na plaży...Ale było ...