karolinab | Cudowne |
kangur | kangur Dzisiaj 02:13:21 Ja tez. W Tiger Temple (tej) tygrysy normalnie przebywaja na otwartym terenie, nigdy nie sa trzymane w klatkach i mozna je obserwowac z pewnego dystansu. Sa przykuwane do lancuchow na 90 minut dziennie po glownym posilku. Jest to ich naturalny czas lenistwa i trawienia. Mnisi wychowuja porzucone i osierocone male tygryski od poczatku trenujac je w ten sposob i wykozystujac ich naturalne zachowania. Tygrysy te nigdy nie probuja surowego miesa. Jedza tylko gotowane i przyprawione mieso co minimalizuje ich ew. zakusy na ludzi. Jest to bardzo szczegolne miejsce. Atrakcja turystyczna jest po to zeby zdobyc fundusze, dla mnichow jest to sprawa religii.Duzo o tej swiatyni czytalem zamim tam pojechalem. Ogladalem tez program na Didcovery Channel. Nie chcialem jechac do kolejnego ZOO. Poza tym Tajowie ogolnie traktuja zwierzeta bardzo dobrze i z szacunkiem. Nigdy nie zobaczysz tam wychudzonych psow czy innych zwierzat. To kolejny powod, dla ktorego lubimy tam jezdzic. Jest to sprawa religii (reinkarnacja) i narodowej kultury. Niestety, ze wzgledu na glupi program wycieczki mielismy tam jedynie 90 min. i to w tym czasie gdy sa przykute- sesji z turystami. Gdy zaczeli je spuszczac z lancuchow mysmy musieli juz jechac. Dlatego polecam calodniowa wycieczke do tego miejsca. |
atram | piekne zjecia ale ja wole jednak zwierzeta na wolnosci |
anulka | jakie one słodkie :) |